Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Najistotniejsza jest wierność modlitwie. Wchodzimy w nią, zagłębiamy się w ciszę i pokój. W Boga.
Droga do wiary nie jest trudna, jak się wydaje. My mamy pewność, że łaska Boża działa także i w sercach niewierzących i współpraca z nią jest możliwa.
Abyśmy mogli się modlić z należytym zapałem i czystością, przede wszystkim powinniśmy przestrzegać następujących zasad.
Co wiemy o pierwszych mniszkach? Co odróżnia monastycyzm żeński od męskiego? I... czy mnisi się śmiali?
Ojcowie Kościoła w swych pismach, idąc za tradycją greckich szkół filozoficznych, podkreślają pozytywny wpływ postu na ciało i duszę.
Prawdziwa duchowość to taka, która wciela się w czyny. Dobrze rozumiał to realizm starożytnych.
„Nie zwieszaj głowy jak sitowie”, mówi Pismo Święte, ale bądź pogodny, jasny, radosny. Nie okazuj ludziom, że pościsz, ale pość z prostotą.
Dlaczego Sulpicjusz Sewer śmiał się z wielkiego apetytu galijskich mnichów? I czy to prawda, że mnisi św. Benedykta nigdy nie jedli śniadań?
Kiedy abba Arseniusz przebywał jeszcze na dworze cesarskim, modlił się do Boga: „Panie, wskaż mi drogę zbawienia”.
Czyż to nie w blasku tego Imienia Bóg nas wzywa do swego przedziwnego światła?
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.