Dialog nie jest zdradą. Nie jest też – jak przypomniał papież - oznaką słabości. To sposób na miłowanie w prawdzie bliźniego, a w nim samego Boga.
Czyż to nie byłaby piękna ziemia: sprawiedliwa, ludzka, pełna nadziei i pokoju?
„Ile człowiek pieniędzy może mieć na swoje podstawowe potrzeby, a ile to już zbytek?”
Czy przestępstwa członków Wspólnoty Błogosławieństw to znak, że wspólnota nie jest już błogosławieństwem dla Kościoła?
Racja nadrzędna – widzieć wszystkie kolory.
A konkretnie gdzie? Na północy chyba nie, bo tam muzułmanie. Na południu raczej też nie, bo tam RPA. Czyli gdzieś w środku? Ale na wschodnim wybrzeżu czy na zachodnim?
Kościół zrodził się z przełamania koncepcji zamknięcia. Z wielkiego powiewu, tchnienia, które nawet najbardziej zatrwożonych, "wywiało" z wygodnego i bezpiecznego schronienia. A z faktu, że mniej lub bardziej liczne grupy w jego wnętrzu robią wszystko, aby mu się nie dać porwać, nie trzeba wyciągać całościowych wniosków.
Pseudoafera z koszulkami polskiej reprezentacji to kolejny przykład na to, jak wiele uwagi poświęcamy formie, a jak mało treści
Zmiany w prawie nie zapobiegną listopadowym zadymom, jeśli obie strony, myśląc o innych, nie odrzucą stereotypu wroga.
"Bóg pozwala się znaleźć w zwykłym życiu, pod warunkiem, że jest to prawdziwe życie łaski, i staramy się żyć nim do głębi i bez udawania". W przypadku listów Thomasa Mertona czytanie cudzej korespondencji nie będzie nietaktem. To wręcz wskazane.