Razem. Bo "źródłem narodowych klęsk były waśnie, podziały i partykularyzmy".
W Białymstoku w świątyniach różnych wyznań odprawiono w piątek okolicznościowe nabożeństwa związane ze Świętem Wojska Polskiego. W ramach oficjalnych, regionalnych obchodów za wojsko i ojczyznę modlili się katolicy, prawosławni i muzułmanie. W niedzielę zrobią to też protestanci.
Tradycja, która obejmuje również takie ważne daty, jak rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja i dzień niepodległości, podkreśla wielowyznaniowy i wielonarodowy charakter województwa, którego stolicą jest Białystok. Podlaskie jest regionem, w którym są największe w kraju skupiska prawosławnych, wyznających islam Tatarów i mniejszości narodowych.
W piątek główne uroczystości Święta Wojska Polskiego w Białymstoku, tradycyjnie odbywające się wczesnym popołudniem przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego w centrum miasta, poprzedzone były mszą św. w katolickiej bazylice metropolitalnej. Rano nabożeństwo w intencji żołnierzy i ojczyzny, z udziałem oficjalnych gości i pocztów sztandarowych, odprawione zostało również w białostockiej katedrze prawosławnej pw. Świętego Mikołaja.
Na początku lat 90. zwyczaj prawosławnych modlitw za ojczyznę w czasie ważnych świąt państwowych wprowadził w województwie podlaskim metropolita Sawa - obecny zwierzchnik Cerkwi w Polsce, a wtedy ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej i prawosławny ordynariusz polowy Wojska Polskiego. Z czasem włączono je do oficjalnego programu obchodów w Białymstoku.
Wczesnym popołudniem w białostockim meczecie modlili się również polscy wyznawcy islamu. Była to modlitwa piątkowa połączona z modlitwą intencyjną za pomyślność ojczyzny. Islamskie uroczystości podczas świąt państwowych, przywrócone ponad 20 lat temu, to nawiązanie do tradycji przedwojennej. Ostatnie przed wojną odbyły się w 1938 r.
W niedzielę w intencji wojska i ojczyzny modlić się będą także wierni Kościoła ewangelicko-augsburskiego. Ta uroczystość również znalazła się w oficjalnym programie obchodów rocznicy Bitwy Warszawskiej z 1920 roku.
Podczas głównych uroczystości przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego nawiązywano do sytuacji na wschodniej granicy. W województwie podlaskim działa Zgrupowanie Zadaniowe Podlasie, w ramach którego wojsko wspiera Straż Graniczną w ochronie granicy z Białorusią, a od ponad miesiąca - również z Litwą, gdzie tymczasowo przywrócono kontrole osób wjeżdżających do Polski.
Podkreślano też znaczenie jedności i solidarności narodowej, która w 1920 r. pomogła odnieść zwycięstwo. Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski mówił o bohaterach, z których współcześnie można byłoby wziąć przykład nie tylko odwagi, ale też "jedności i jednomyślności".
- Źródłem narodowych klęsk były waśnie, podziały i partykularyzmy. Kiedy potrafiliśmy się zjednoczyć, nie było dla nas przeszkód niemożliwych do przezwyciężenia (...). Razem jesteśmy silniejsi, razem - solidarni i zjednoczeni - wygrywaliśmy tak, jak w roku 1920 - mówił wojewoda.
- Zjednoczeni Polacy, działający razem, wspólnym wysiłkiem wojska i cywilnych obywateli, są w stanie zdobyć się na czyny heroiczne i odnieść najwspanialsze zwycięstwa - dodał prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.
„Bez faktów nie może istnieć prawda. Bez prawdy nie może istnieć zaufanie.