"Relacja po dyskusji" jest jedynie dokumentem roboczym, który jest przedmiotem dalszej dyskusji - stwierdził podczas dzisiejszego briefingu w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej, rzecznik Watykanu, ks. Federico Lombardi SJ.
Ks. Lombardi w imieniu sekretarza generalnego Synodu, kard. Lorenzo Baldisseriego wyraził zaskoczenie, że nie wszystkie elementy relacji były zrozumiane właściwie. Jednocześnie zaznaczył, że w czwartek opinia publiczna zapozna się z syntezą wypowiedzi, jakie padły w małych grupach.
Natomiast prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, kard. Fernando Filoni wyznał, że w jego grupie dokument przedstawiony przez kard. Erdő wzbudziła pewną konsternację. Zaskoczeniem była także reakcja mediów, sugerujących jakby papież już coś postanowił. Cieszyłbym się, gdyby dziennikarze pomogli w zrozumieniu tej dynamiki i bogactwa debat - stwierdził kard. Filoni.
Kard. Wilfrid Fox Napier OFM, arcybiskup Durbanu w RPA, podkreślił, że zadaniem małych grup jest rozwijanie aspektów pozytywnych nauki o rodzinie, a wszelkie wyjaśnienia znajdą się w dokumencie końcowym. Będzie on uwzględniał to, co jest wynikiem zgodnej opinii wszystkich ojców, a nie poszczególnych mówców - stwierdził afrykański purpurat.
Jednocześnie przypomniano, że po raz pierwszy stwierdzono, iż każdy z ojców synodalnych może swobodnie udzielać wywiadów i wyrażać swoje opinie.
Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.