Czwartkowe spotkania lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry z wyborcami na Mazurach przewidują rozmowy z miejscowymi proboszczami. "Księża żyją problemami Polaków, a my wsłuchujemy się w głos Kościoła i w to, co mówią kapłani" - tłumaczą działacze SP.
Jak poinformowali PAP lokalni działacze SP program wizyty Zbigniewa Ziobry na Mazurach przewiduje wizyty u proboszczów w parafiach pw. Dobrego Pasterza w Węgorzewie, Maksymiliana Kolbego w Giżycku i św. Jerzego w Kętrzynie. Poza proboszczami w spotkaniach mają uczestniczyć duchowni z sąsiednich parafii.
We wszystkich trzech miastach odbywają się również otwarte spotkania z mieszkańcami, a w Węgorzewie Ziobro ma uczestniczyć w jubileuszowej sesji rady powiatu.
Przedstawiciel mazurskich struktur SP Robert Nowacki powiedział, że pomysł zorganizowania wizyt u proboszczów jest "oddolną inicjatywą" miejscowych działaczy, która spodobała się władzom partii.
Jak wyjaśnił, liderzy SP spotykają się z wieloma środowiskami opiniotwórczymi, w tym z proboszczami, którzy często są autorytetami dla lokalnych społeczności. "Księża żyją problemami Polaków, a my jako Solidarna Polska, jako katolicy wsłuchujemy się w głos Kościoła i tego, co mówią kapłani" - powiedział Nowacki.
Według Andrzeja Michalskiego działacza SP z Kętrzyna inicjatywa została życzliwie przyjęta przez duchownych. Jego zdaniem część księży zapowiedziała, że pojawią się także na otwartym spotkaniu Zbigniewa Ziobry z mieszkańcami na kętrzyńskim zamku.
Duszpasterz mazurskich żeglarzy ks. Rafał Chwałkowski, który ma uczestniczyć w spotkaniu z liderem SP w parafii w Węgorzewie podkreślił, że nie ma ono politycznego charakteru.
"Dystansuję się od przekładania tego spotkania na politykę. Wiadomo, że każdy z księży ma prywatnie jakieś poglądy, natomiast na pewno to nie może przekładać się na ambonę, bo ona nie jest od politykowania, jest od Słowa Bożego" - powiedział duchowny.
Jak dodał ks. Chwałkowski, duchowni, jak wszyscy obywatele, mają prawo spotykać się z różnymi politykami i wysłuchać tego, co mają do powiedzenia. Ma to związek ze społeczną nauką Kościoła i obowiązkiem dbania o chrześcijańskie wartości w życiu obywatelskim.
W opinii olsztyńskiego politologa dr Wojciecha Szalkiewicza inicjatywa działaczy SP może mieć na celu przekonanie, że właśnie ta partia jest reprezentantem środowisk katolickich.
"Ugrupowanie Ziobry konkuruje z PiS o ten sam elektorat, co w skali ogólnopolskiej uwidoczniło się przy organizowaniu protestów w obronie Telewizji Trwam. Analogie można przenieść na parafie" - ocenił Szalkiewicz.
Zdaniem politologa bezpośrednie spotkania w parafiach mogą być dla polityka skuteczną metodą zdobywania poparcia. "Nie bez przyczyny politycy ściskają możliwie dużo rąk. Osobiste poznanie lidera przez księdza może wzbudzić nić sympatii, a proboszcz jest autorytetem w swojej parafii i wierni mogą oczekiwać od niego podpowiedzi także w sprawach polityki" - powiedział Szalkiewicz.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.
„Bez faktów nie może istnieć prawda. Bez prawdy nie może istnieć zaufanie.