Facet, który mówi, że jest Napoleonem trafia do psychiatryka. Facet, który mówi, że jest kobieta trafia do telewizji i na pierwsze strony gazet. Coś chyba jest nie tak.
Ten facet (Rafa...coś tam) ogłasza się w internecie jako prostytutka i w dodatku jako kobieta (fakt potwierdzony). Jeżeli razi Cię zwrot męska dziwka to możemy posługiwać się zwrotem męska prostytutka (ale udająca kobietę). Tak czy inaczej jest to człowiek, który oddaje się innym za pieniądze. Poza tym to nie jest niechrześcijańskie.
Chrześcijaństwo nie polega na tym, że jesteśmy mili dla każdego i zgadzamy się na wszystko. Chrześcijaństwo to głoszenie prawdy i walka z kłamstwem i złem. Zawisza nazwał Rafa...coś tam męską dziwką i powiedział przez to prawdę. Nie zgodził się na to by Rafa...coś tam oszukiwał telewidzów udając kobietę i człowieka porządnego. Obnażył jego kłamstwa i za to został potratkowany wodą.
Pan Jezus też używał siły by wypędzić ze śwaityni kupców, bo bezcześcili święte miejsce.

Karmelito - bardzo ciekawy tekst i jest w nim bardzo wiele racji.
Nie wiem jakie były intencje Pana Zawiszy (żywię nadzieje, iż szlachetne), ale nie uważam, żeby jego zachowanie było złe.
Rafalala to niewątpliwe człowiek ,który zboczył ze ścieżki normalności. Udawanie kogoś kim się nie jest, to zwyczajna dewiacja lub choroba psychiczna (lub prostytucja jeżeli robi się to z chęci zysku). Być może Pan rafalala nie wie, że robi źle. Być może nawoływania różnych ludzi do tego by zrezygnował z tego co robi nie były dość wyraźne. Być może trzeba nim telepnąć i wykrzyczeć mu prosto w twarz, że robi źle. Określenie go jako męska dziwka to nie potępienie go jako człowieka, ale potępienie tego co robi. Nazywając kogoś złdoziejem nie potępiamy go za to, że jest człowiekiem, ale za to, że kradnie.
Zło dobrem zwyciężaj...tak jak najbardziej, ale czasami ukrywanie prawdy lub mówienie o złych uczynkach w zawoalowany sposób to zło. Nie można łagodnie nazwać prostytucji. Jest to zło. Czy użyjemy w stosunku do człowieka, który się tym zajmuje słowa prostytutka, dziwka czy kobieta wyzwolona albo pani do towarzystwa i tak nic nie zmieni. Zło pozostaje złem. Nazywanie zła mniej kontretnie, próba złagodzenia pejoratywnego wydźwięku to ukrywanie zła, a zatem też zło.
Niestety jeżeli checemy walczyć, ze złem to musimy jasno i wyraźnie jest nazwać i obnażyć. Grzech zawsze jest grzechem. Nie ważne jak go nazwiemy. Grzech to zło bez względu na to czy brzmi łagodnie czy ostro.

Reakcja Pana Zawiszy, jeżeli wynikła z niskich pobudek poniżenia Rafalala lub zdyskredytowania go w oczach widzów jest oczywiście zła. Jednak jeżeli miała na celu po prostu pokazanie kim tak na prawdę jest Rafalala to jest dobra. Nie ukrywa ona za woalem poprawności politycznej tego co jest złe. Dziwka to dziwka. Nic tego nie zmieni. Nawet jeżeli nazwie się artystką.