Spotkanie patriarchy Cyryla z arcybiskupem Pezzim daje nadzieję na poprawę sytuacji katolików w Rosji.
Patriarcha Cyryl przyjął arcybiskupa Paola Pezziego 1 listopada w siedzibie Patriarchatu w klasztorze Daniłowskim w Moskwie. Spotkanie miało ciepły przebieg, a w relacji dla mediów patriarcha użył słów, jakich nigdy wcześniej żaden patriarcha Moskwy wobec katolików nie używał. Jeszcze niedawno katolicy byli przez Patriarchat Moskiewski traktowani jako „sekciarze”, element obcy rosyjskiej tradycji i duchowości, a władze państwowe Federacji Rosyjskiej były przez biskupów prawosławnych zachęcane do tego, aby ograniczały aktywność katolików na „ kanonicznym terytorium rosyjskiego prawosławia”.
Ustanowienie w 2002 r. przez Jana Pawła II bullą „Russiae intra fines” stałych diecezji na terenie Federacji Rosyjskiej, wśród nich Archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, zostało przez Patriarchat potraktowane jako akt wrogi i doprowadziło nieomal do całkowitego zamrożenia wzajemnych relacji. W tym kontekście słowa patriarchy Cyryla, że obecnie udało się przełamać nieufność, która między przedstawicielami obu wyznań dominowała w latach 90. oraz wyrażona przez niego nadzieja na bliską współpracę na terenie całej Rosji, mają istotne znaczenie. Tym bardziej, że Cyryl zwrócił uwagę, że oba Kościoły mają wspólne zadania duszpasterskie, które powinny zachęcać katolików i prawosławnych do zachowania chrześcijańskich wartości w życiu współczesnych mieszkańców Rosji.
Godna uwagi jest także ocena patriarchy Cyryla, który wspominając o problemach, jakie w poprzednich okresach historii mieli katolicy w Rosji, stwierdził że wynikały one z politycznych uwarunkowań, których dzisiaj już nie ma, a nie różnic religijnych. Także abp Pezzi po spotkaniu podkreślał, że chociaż nie wszystkie problemy katolików w Rosji zostały załatwione, m.in. nie wszędzie wspólnoty mają prawo do posiadania własnych świątyń i dlatego muszą się spotykać w prywatnych mieszkaniach, nastawienie wobec Kościoła katolickiego w Rosji wyraźnie się poprawiło. To zasługa także innej postawy prawosławnych duchownych, inspirowanych – jak powiedział Pezzi – przez patriarchę Cyryla. Jak się wydaje, moskiewskie spotkanie jest kolejnym owocem polityki wschodniej Benedykta XVI, który konsekwentnie stara się budować dobre relacje z Patriarchatem Moskiewskim wiedząc, że są one kluczem do dialogu z całym prawosławiem.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.