Chrześcijanie padają ofiarą wojskowej ofensywy wymierzonej w mniejszość etniczną Kaczinów, zamieszkującą północne regiony Birmy.
Żołnierze przerabiają kościoły na tymczasowe bazy i brutalnie obchodzą się z mieszkańcami chrześcijańskich wiosek. W diecezji Banmaw spalono zabudowania dwóch parafii. Zamordowano sześciu cywilów. Żołnierze dokonali też zbiorowego gwałtu na 19-letniej dziewczynie. Odpowiedzialny za parafię katechista, który skarżył się u dowódców na działalność armii, sam został brutalnie pobity. W sprawie nadużyć wojskowych względem chrześcijan występowały już międzynarodowe organizacje praw człowieka. Apelują one do prezydenta Thein Seina, aby powstrzymał samowolę żołnierzy.
Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach duchownych i porzucaniu stanu kapłańskiego.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.