Sceny m.in. „Modlitwy w Ogrójcu”, „Biczowania Pana Jezusa”, „Cierniem ukoronowania” przedstawiają cenne polichromie, które odkryto w świątyni Podwyższenia Krzyża Świętego w Żołędowie. Już teraz znawcy tematyki porównują mały drewniany kościół do tych w Gąsawie, Włókach czy Pieraniu.
W kościele prowadzone są kompleksowe prace remontowo-konserwatorskie, w wyniku których odkryto pierwsze fragmenty malowideł ściennych. Podczas usuwania wewnętrznych tynków stwierdzono obecność polichromii na całej powierzchni ścian. – Kiedy dotarliśmy do prezbiterium, gdzie ukazały się sceny figuralne, byliśmy coraz bardziej podekscytowani. Fragmenty te zachowane są w dość dobrym stanie. Najlepiej zachowały się malowidła na ścianie zachodniej nad chórem, ze względu na to, że przylega do niej wieża oraz kruchta. Dzięki temu ściana ta nie jest narażona na działanie czynników atmosferycznych – powiedział Andrzej Trochimowicz, konserwator malarstwa i rzeźby polichromowanej.
Spośród czterech scen figuralnych w prezbiterium trzy związane są z męką Chrystusa, ostatnia, najsłabiej zachowana, pozostaje na razie nieczytelna. – W nawie głównej również widoczne są dwie sceny figuralne, które trudno w tej chwili zinterpretować. Natomiast zachowane fragmenty dekoracji ornamentalnej pozwolą na ich pełną rekonstrukcję – dodał Andrzej Trochimowicz. – Nikt się nie spodziewał, że dokonamy wielkiego odkrycia – dodał proboszcz żołędowskiej parafii, który brał udział w skuwaniu tynku ze ścian, ks. Jarosław Kubiak.
Według Iwony Brzozowskiej, kierowniczki Bydgoskiej Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu, jest to kolejny drewniany kościół, w którym w trakcie prac budowlano-konserwatorskich ujawniają się ścienne polichromie. – Warto podkreślić, że takich świątyń mamy niewiele. W przypadku kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego w Żołędowie program ikonograficzny na pierwszy rzut oka jest bardzo bogaty. W sensie estetycznym to kompozycja bardzo interesująca. Po przeprowadzeniu prac konserwatorskich może robić ogromne wrażenie. To ściany pokryte polichromią zarówno figuralną, jak i florystyczną, geometryczną – powiedziała.
Dzięki pomysłowi proboszcza od kilku miesięcy trwa również akcja „deska”, której celem jest ratowanie zabytkowego kościoła w Żołędowie k. Bydgoszczy. Świątynia w 2015 roku będzie obchodziła 300-lecie istnienia. – Teraz już wiemy, że cały kościół był pięknie pomalowany. Mam nadzieję, że wróci do dawnej świetności. Czekamy także na kolejny etap prac – uzupełnienie belek, wzmocnienie kościoła i zewnętrzne deskowanie oraz położenie dachu – powiedział ks. Jarosław Kubiak.
Nazwa „Żołędowo” znana jest już od XIII wieku. Drewniana świątynia rzymskokatolicka w obecnym kształcie istnieje od 1715 roku. Na wieży kościoła umieszczone są dwa dzwony, jeden z 1554 roku, drugi z 1590 roku. W 1889 roku dobudowano pierwszą kaplicę, a w 1926 następną. Odkryte polichromie pochodzą najprawdopodobniej z pierwszej połowy XVIII wieku.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.