Na ciężko, nieuleczalnie chorego łatwo wywierać niezwykle silną presję
Na ciężko, nieuleczalnie chorego łatwo wywierać niezwykle silną presję
HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość

JK Rowling sprzeciwia się eutanazji

Krzysztof Bronk

VATICANNEWS.VA

publikacja 16.09.2025 11:41

Tymczasem w Izbie Lordów przedłożono projekt ustawy legalizującej eutanazję w wypadku osób nieuleczalnie chorych.

JK Rowling publicznie sprzeciwia się eutanazji. Autorka Harry’ego Pottera ujawniła na portalu X, że zmieniła zdanie na temat wspomaganego samobójstwa. Jej oświadczenie zbiega się w czasie z przedłożeniem w Izbie Lordów projektu ustawy legalizującej eutanazję w wypadku osób nieuleczalnie chorych. Forsowana przez Partię Pracy ustawa została już przyjęta przez Izbę Gmin.

Mąż lekarz otworzył mi oczy

Uzasadniając zmianę stanowiska w sprawie eutanazji Rowling napisała: „Wierzyłam we wspomaganą śmierć, ale już w to nie wierzę, głównie dlatego, że jestem żoną lekarza, który otworzył mi oczy na możliwość wywierania nacisku na osoby chore lub bezbronne”.

Zmieniłam zdanie

Jak podaje czasopismo Il Timone, pisarka przyznaje, że w ciągu swego życia zmieniła też stanowisko w wielu innych ważnych kwestiach, takich jak jednostronne rozbrojenie nuklearne, legalizacja marihuany czy ideologia gender, a konkretnie, że różnice między mężczyznami i kobietami są czysto społeczno-kulturowe. „Wierzyłam, że kultura jest wszystkim, a natura nie ma znaczenia. Moje zdanie zmieniło się dzięki osobistym doświadczeniom i lekturze badań dotyczących dziedziczności genetycznej. Kiedy miałam nieco ponad dwadzieścia lat, wierzyłam, że różnice między płciami wynikają wyłącznie ze społeczeństwa. Teraz już w to nie wierzę”– napisała autorka Harrego Pottera.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona