Za 90 lat istnienia w świecie Legionu Maryi dziękowali dziś na Jasnej Górze przedstawiciele wspólnoty działającej w Polsce. Doroczna pielgrzymka zgromadziła ok.. 7 tysięcy osób. Legioniści modlili się o rozwój pobożności maryjnej w naszej ojczyźnie i nowy zapał ewangelizacyjny.
Legion Maryi to zrzeszenie laikatu, które powstało 7 września 1921 r. w Dublinie w Irlandii. Założone zostało przez ludzi świeckich, którzy dostrzegli potrzebę pracy apostolskiej. Legion działa na wszystkich kontynentach w ponad 160 krajach świata, zrzeszając kilka milionów członków. W Polsce skupia prawie 6 tysięcy członków aktywnych oraz 20 tysięcy członków wspierających. „Ja nikogo nie nawracam na siłę, bo nasza rola nie polega na nawracaniu, tylko na dawaniu świadectwa – mówiła jedna z uczestniczek pielgrzymki. – Tylko przez dawanie świadectwa możemy coś zmienić”.
W kazaniu bp Roman Marcinkowski, opiekun Legionu z ramienia episkopatu Polski, wzywał do odważnego i radosnego niesienia Ewangelii współczesnemu światu i wyrażania odważnego sprzeciwu wobec zła. „Nie można się zgodzić na eliminowanie z życia społecznego elementów religijnych i moralnych oraz ośmieszanie wartości chrześcijańskich i zasad dekalogu motywując to tolerancją i neutralnością rządzących” – mówił płocki biskup pomocniczy.
W telegramie do Ojca Świętego legioniści zapewnili o swoim wsparciu modlitewnym we wszystkich sprawach Papieża i Kościoła. Przedstawiciele Legionu w Polsce włączyli się w dzieło krucjaty różańcowej o odnowę moralną polskiego narodu.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).