Od nowego roku szkolnego przedmiot zostanie zastąpiony "Edukacją zdrowotną".
„Dziękujemy Wam za wielkie zaangażowanie i ofiarną pracę edukacyjną dla dobra polskich dzieci. Służyliście ich rozwojowi osobistemu, przygotowując do podjęcia w przyszłości dojrzałych ról matki i ojca, małżeństwa oraz odpowiedzialnego rodzicielstwa” – napisała Polska Federacja Ruchów Obrony Życia w podziękowaniu nauczycielom przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie”. Od nowego roku szkolnego zostanie on zastąpiony promowaną przez MEN kontrowersyjną "Edukacją zdrowotną".
Obrońcy życia przypominają, że za kilka dni, 1 września, dzieci i młodzież rozpoczną nowy rok szkolny, w którym nastąpią poważne zmiany programowe. Zabraknie przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie”, który był realizowany przez 25 lat, a jego oddziaływanie wielokrotnie oceniano jako bardzo pozytywne.
Zabraknie też tysięcy nauczycieli tego przedmiotu w polskich szkołach oraz ich pozytywnego oddziaływania na młodych i zespoły nauczycieli. Na jego miejsce wprowadzany jest przedmiot "Edukacja zdrowotna", którego podstawa programowa budzi uzasadnione zastrzeżenia, czego wyrazem są protesty w postaci manifestacji, pikiet czy tysięcy listów skierowanych do Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia dziękuje nauczycielom "Wychowania do życia w rodzinie" za ich wieloletnie zaangażowanie w promowanie wartości przypisanych do tego przedmiotu.
"Jako nauczyciele 'Wychowania do życia w rodzinie' zdobyliście wysokie kwalifikacje zawodowe i służyliście pozytywnemu, prorodzinnemu wychowaniu młodego pokolenia. Uczyliście, w jaki sposób tworzyć dobre relacje międzyludzkie, prawdziwie i odpowiedzialnie kochać oraz pozytywnie budować swoje przyszłe małżeństwo i rodzinę. Wasze odejście z polskiej szkoły jest olbrzymią stratą!" - czytamy w otwartym liście PFROŻ.
Członkowie organizacji pro-life dziękują nauczycielom za ofiarną pracę edukacyjną dla dobra polskich dzieci. - Służyliście ich rozwojowi osobistemu, przygotowując do podjęcia w przyszłości dojrzałych ról matki i ojca, małżeństwa oraz odpowiedzialnego rodzicielstwa - podkreślają sygnatariusze listu wystosowanego w imieniu 43 organizacji społecznych.
List podpisali: Jakub Bałtroszewicz (Fundacja Jeden z Nas), ks. Tomasz Kancelarczyk (Fundacja Małych Stópek), Grzegorz Nienartowicz (Fundacja Ku Pełni Życia), Magdalena Bartoszewicz (Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna), Maria Gondek (Fundacja Fala Życia), Ewa Kowalewska (Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia – HLI Polska), Rafał Szczypta (Rycerze Kolumba) i Antoni Szymański (Pro Ecclesia et Populo).
Od września Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadza edukację zdrowotną jako nieobowiązkowy przedmiot, który zastąpi (również nieobowiązkowe) lekcje wychowania do życia w rodzinie (WDŻ) w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Zajęcia, trwające godzinę tygodniowo, zdaniem MEN mają się skupiać na rozwoju kompetencji związanych ze zdrowiem fizycznym, psychicznym, seksualnym, społecznym, środowiskowym i cyfrowym. Rodzice mogą zrezygnować z zajęć do 25 września.
Od wielu miesięcy organizacje społeczne działające na rzecz życia i rodziny protestują przeciwko likwidacji WDŻ i zastąpieniu tego przedmiotu "Edukacją zdrowotną". Argumentują, że jest to przedmiot kontrowersyjny, niezgodny z Konstytucją i wolą większości rodziców, ale przede wszystkim silnie zideologizowany, pomijający wartości związane z rodziną, bez szacunku do życia i respektowania godności ludzkiej oraz nie odnoszący sfery seksualności do sfery etyki. Dlatego przedmiot ten jest szkodliwy i nie powinien funkcjonować nawet jako fakultatywny.
MEN zignorowało jednak wielomiesięczne protesty oraz korespondencję organizacji nauczycielskich i pro-life słane do resortu w tej sprawie.
Od redakcji Wiara.pl
Nie wchodząc w szczegóły: co rzuca się w tej zamianie w oczy? Wychowanie do życia w rodzinie było wychowaniem do życia z innymi; miało uczyć zdrowych relacji. Edukacja zdrowotna to koncentrowanie się na sobie...
						
					
				Kapłani i świeccy są gotowi słuchać każdego i wejść z nim w dialog.
						
					
				„Sytuacja jest katastrofalna. W całym kraju dochodzi do zamieszek”.
						
					
				Charakterystyczne, że pomocy udzielają kanałami kościelnymi.