„Zawsze można bardziej kochać”
Ojcowie Adam Szustak i Tomasz Nowak podczas trzeciej katechezy na Casa Polonia ks. Marek Weresa

„Zawsze można bardziej kochać”

VATICANNEWS.VA

publikacja 02.08.2025 07:39

Pod wieczór naszego życia będziemy sądzeni z miłości - przypominał św. Jan od Krzyża, a dziś słowa te wybrzmiały z nową mocą w katechezie w Casa Polonia w trakcie Jubileuszu Młodzieży w Rzymie. W trzecim dniu rozważań, dominikanie, ojcowie Adam Szustak i Tomasz Nowak, skupili się na Marii – siostrze Marty i Łazarza – ukazując jej postawę miłości, dopełniającą wiarę i nadzieję.

Miłość, która nie potrzebuje słów

„Ta kobieta, Maria, to esencja tego, co znaczy być z Jezusem” – mówił o. Szustak OP, twórca kanału youtube’owego „Langusta na palmie”.  „Ona po prostu siedziała i chciała Go słuchać” – dodawał dominikanin, nawiązując do ewangelicznego opisu wizyty Jezusa w domu w Betanii. O. Szustak przywołał też obrazy uczty po wskrzeszeniu Łazarza. Maria namaszcza nogi Jezusa drogocennym olejkiem. Jak wyjaśniał, w kulturze żydowskiej taki gest wobec mężczyzny mogła wykonać tylko żona lub córka. Na uwagi Judasza, że drogocenny olejek można było sprzedać, a za uzyskane pieniądze pomóc biednym, Jezus odpowiedział: „Zostaw ją!”. 

„Jeśli jesteś dla Niego kimś takim – On cię obroni. On powie: „On, ona jest moja” – mówił o. Adam Szustak. 

Miłość i Szeol

Duszpasterz Lednicy, o. Tomasz Nowak OP przywołał inspirujące słowa jednego z dominikańskich nowicjuszy: „zawsze można bardziej kochać”. „Dopóki jest taka sytuacja, że mogę bardziej kochać, to nic nie jest skończone. Ja mówię, że Bóg nie zna się na stawianiu kropek, nie lubi kropek, bo kropka to koniec, Pan Bóg jest mistrzem stawianiu przecinków” – mówił o. Nowak, autor kanału na Youtube „Strefa Wodza”. Jak tłumaczył, w każdej sytuacji Bóg umie postawić przecinek i powiedzieć – „zawsze można bardziej kochać”. „Nawet jakbyś popełnił największy błąd, największy grzech, zawsze można bardziej kochać” – podkreślał. 

O. Nowak przytoczył też doświadczenie innego z nowicjuszy dominikańskich. Wspominał, że jeden z braci został wyznaczony do wygłoszenia homilii z wylosowanego fragmentu Pisma Świętego. Był to fragment Pieśni nad Pieśniami, gdzie pada zdanie „miłość jest jak Szeol”. „I on powiedział: jak chłopak mówi dziewczynie ‘kocham cię’, to jakby wstępował do Szeolu, miejsca umarłych. Ale kiedy słyszy od niej to samo, dokonuje się zmartwychwstanie” – opowiadał duszpasterz Lednicy. Jak zauważył, tajemnicą miłości jest przejście przez śmierć do nowego życia. „Jeśli można zawsze bardziej kochać, nikt z nas nie jest tego pozbawiony. Nikogo z nas nie można okraść z miłości i nowego życia. Maria to rozumie” – podkreślał o. Nowak. 

Spojrzenie i sąd z Miłości

O. Szustak sięgnął też do komentarza św. Grzegorza z Nyssy o miłości od pierwszego wejrzenia. „Są dwa jej rodzaje: kiedy spotykasz kogoś identycznego lub zupełnie innego, komu możesz dać to, czego on nie ma” – tłumaczył. „W Ewangelii mamy Marię grzesznicę, która zobaczyła Jezusa i – mówi Grzegorz – nigdy nie widziała takich oczu. (…) Wparowała do domu, płacząc, umywała Mu nogi – nie wypowiedziała ani jednego słowa” – opowiadał o. Szustak. Na to Jezus odpowiedział oburzonemu faryzeuszowi, który go zaprosił – „Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała”. „On odnalazł w niej miłość i przebaczył” – tłumaczył kaznodzieja. Nawiązał też do słów św. Jana od Krzyża, że Bóg będzie sądził nas z miłości. „Bóg zada to jedno pytanie – kochasz mnie?” – zakończył o. Szustak. 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

Reklama

Reklama