Ponad milion młodych uczestniczy na lotnisku Cuatro Vientos w modlitewnym czuwaniu pod przewodnictwem papieża.
Uczestnicy ŚDM w Madrycie zaczęli przybywać na teren lotniska Cuatro Vientos już około południa, gdy temperatura sięgała 39 stopni Celsjusza. Do pokonania mieli zwykle ok. 8 km, bowiem stacje metra czy kolejki podmiejskiej wokół miejsca wieczornego czuwania zostały zamknięte. Nie mogłyby bowiem one przyjąć tak wielkiej liczby pasażerów.
Ok. godz. 18.00 rozpoczęło się przygotowanie do modlitewnego czuwania. Składały się na niego świadectwa młodych z całego świata, śpiew w wykonaniu różnych grup muzycznych a także pokazy video. Prezentowane filmy dotyczyły takich zagadnień jak pomoc ubogim czy celibat. Pojawił się także krotki film dotyczący obecności Jana Pawła II na tym lotnisku i ŚDM, które odbyło się w Santiago de Compostela w 1989 r.
Na placu powiewały tysiące flag niemal każdej znanej narodowości. Warto dodać, że na ŚDM w Madrycie obecni są reprezentanci ponad 190 krajów. W atmosferze radości młodzi wykrzykiwali na cześć papieża: „Niech żyje papież!”, czy po prostu „Benedicto!”. Wielu przyniosło ze sobą transparenty, na których wypisano pozdrowienia dla papieża.
Na czuwanie przybyli także następca tronu Hiszpanii, książę Filip i jego małżonka, księżna Letycja.
W swoim przemówieniu w różnych językach papież zachęcał młodych do wierności i zaufania Chrystusowi, który jest fundamentem ludzkiego życia, jedynym, na którym warto budować swoją przyszłość.
Po godz. 21.30 czuwanie gwałtownie przerwała burza i ulewny deszcz. Papież musiał przerwać przemówienie. Cierpliwie przeczekał nawałnicę, ochraniany przez swoich ceremoniarzy i po kilkunastu minutach ponownie przemówił. „Dziękuję za waszą cierpliwość i wytrzymałość. Wasza siła jest większa od deszczu” - powiedział, a młodzi przejęli te słowa głośnym aplauzem.
Strzeżcie płomienia który Bóg rozpalił w Waszych sercach w tę noc - powiedział po niemiecku. Zaprosił każdego do nawiązania osobistego dialogu z Chrystusem. „Pan jest tutaj i woła Cię. Warto Jego słowo usłyszeć i kroczyć Jego śladami. Proście Pana, by pomógł Wam odkryć wasze powołanie w życiu. On was nigdy nie zdradzi, jest z nami aż do końca świata. Po polsku papież powiedział: „ Nasze modlitewne czuwanie przenika obecność Chrystusa. Zbliżcie się do Niego, budujcie wasze życie na Chrystusie i Ewangelii”.
Drugą, modlitewną częścią spotkania była adoracja Najświętszego Sakramentu. Do ołtarza przyniesiono Najświętszy Sakrament i umieszczono w przepięknej, ogromnej monstrancji, przywiezionej na ŚDM z Toledo. Ta monstrancja to wielki skarb z katedry w Toledo, arcydzieło sztuki złotniczej. Używana jest tam podczas procersji Bożego Ciała. W ciszy rozpoczęła się adoracja Chrystusa obecnego w Eucharystii. Roztańczeni, rozentuzjazmowani jeszcze przed chwilą młodzi ludzie modlili się w absolutnej ciszy. Raz po raz ciszę przerywał chóralny śpiew pieśni uwielbienia.
Następnie w specjalnej modlitwie papież polecił młodych Sercu Jezusa. Modlił się, by czerpali z Niego wzór i siłę w życiu i zawsze byli Mu wierni.
Na zakończenie adoracji papież pobłogosławił zebranych Najświętszym Sakramentem.
Na pożegnanie papież zaprosił młodych na poranna Mszę św. Młodzi na lotnisku spędza noc w oczekiwaniu na niedzielną Mszę św. kończącą ŚDM w Madrycie.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.