– Tak, moglibyśmy się chyba nazywać Pielgrzymowscy – śmieją się Pasymowscy: Ewa i jej dziesięcioro dzieci. Wspólnie przeszli chyba ze 150 Warszawskich Pielgrzymek Pieszych.
Pasymowscy mieszkają w podwarszawskich Markach. Skromne, schludne mieszkanie. Może i z lekka ciasnawe dla Ewy i dziesięciorga dzieci (w wieku 12–27 lat). Ale gdy w domu panuje miłość – wszyscy się zmieszczą. Jest koniec lipca. Czas dla Pasymowskich wyjątkowy. Szykują się na kolejną Warszawską Pielgrzymkę Pieszą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.