Watykan wobec handlu bronią

W negocjacjach na ten temat Watykan uczestniczy od samego początku. Pierwsza sesja przygotowawcza miała miejsce przed rokiem. W dniach od 11 do 15 lipca odbyła się w Nowym Jorku trzecia z kolei sesja komitetu. Wzięła w niej czynny udział sześciosobowa delegacja watykańska, w której skład wchodził też stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ, abp Francis Chullikatt. Ostatnią, czwartą sesję planuje się na luty przyszłego roku, przed spodziewanym przyjęciem traktatu przez konferencję.

„W wielu częściach świata nielegalny handel bronią i amunicją powoduje ludzkie cierpienia, konflikty wewnętrzne, naruszanie praw człowieka, kryzysy humanitarne i terror” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym 20 lipca przez watykańską misję przy ONZ. Przypomniano w nim, że choć na szczeblu krajowym i regionalnym stosuje się środki kontrolne, w skali globalnej handel wszelkiego rodzaju bronią konwencjonalną, od okrętów wojennych i czołgów po pistolety, pozostaje nieuregulowany z braku międzynarodowo uzgodnionych reguł. Ludzkie koszty takiego nielegalnego, nieuregulowanego i nieprzejrzystego handlu są ogromne. Szczególnie narażone są kobiety i dzieci. Skuteczne rozwiązanie tych problemów będzie możliwe tylko wówczas, gdy wszyscy członkowie wspólnoty międzynarodowej podejmą odpowiedzialność. Broń nie jest takim towarem, jak każdy inny. Jej produkcja, sprzedaż i posiadanie ma konsekwencje etyczne i społeczne. Konieczny jest traktat obowiązujący wszystkie państwa importujące i eksportujące broń. Musi zapobiegać korupcji, a także przewidywać pomoc i odszkodowania dla ofiar. Głównym jego celem musi być ochrona ludzkiego życia i budowanie świata bardziej respektującego godność człowieka, a nie samo tylko kontrolowanie nielegalnego handlu bronią. Stolica Apostolska zwraca też uwagę na konieczność wychowywania do pokoju z udziałem wszystkich sił społecznych, w tym organizacji religijnych.