Ekumenicznemu aspektowi synodu o synodalności poświęcony był dzisiejszy briefing prasowy. Na jutro bowiem zaplanowano ekumeniczne czuwanie modlitewne. W zeszłym roku odbyło się ono na początku synodu. Tym razem przesunięto je na 11 października, kiedy to przypada 72. rocznica otwarcia Soboru Watykańskiego II. To dzięki temu soborowi Kościół katolicki oficjalnie przystąpił do ruchu ekumenicznego – przypomniał kard. Kurt Koch, prefekt Dykasterii ds. Jedności Chrześcijan.
Poinformował, że czuwanie odbędzie się w Watykanie na Placu Pierwszych Męczenników, gdzie zgodnie z najdawniejszą tradycją miał ponieść śmierć św. Piotr. „Ma nam to przypomnieć, że świętość jest najpewniejszą drogą do jedności” – dodał kard. Koch.
Vatican News - Polski Delegat Wspólnoty Anglikańskiej o znaczeniu modlitwy na synodzieJeden z dziennikarzy postawił pytanie o dalsze losy ekumenizmu po tym ,jak patriarcha Cyryl poparł rosyjską agresję na Ukrainę. Szef watykańskiej dykasterii przyznał, że postawa moskiewskiego patriarchy spowodowała rozbicie w świecie prawosławnym, ale prawosławie nie ogranicza się tylko do Rosji – przypomniał kard. Koch i potwierdził, że dialog jest kontynuowany z innymi Kościołami. Obecny na briefingu prawosławny metropolita Pizydii Hiob zaznaczył, że postawa Cyryla ma charakter czysto polityczny i nie należy jej nadawać znaczenia teologicznego.
Z kolei delegat Wspólnoty anglikańskiej zwrócił uwagę różnicę w pojmowaniu synodów. U anglikanów synod wzoruje się bowiem na parlamencie, podczas gdy w Kościele katolickim Papież Franciszek nieustannie przestrzega przed tym, by synod nie upodobnił się do parlamentu. Anglikański biskup Martin Warner przyznał, że największe wrażenie zrobiła na nim modlitwa i cisza. To pokazuje, że podlegamy władzy Chrystusa i to przed Nim będziemy musieli zdać sprawę z naszych poczynań – dodał przedstawiciel anglikanów.
Przedstawicielka menonitów publicznie wyraziła uznanie za zaproszenie na synod delegata tak niewielkiej wspólnoty chrześcijańskiej. Pokazuje to – podkreśliła – że na synodzie każdy głos jest ważny.
Na dzisiejszym briefingu padło też pytanie o aktualne stanowisko Kościoła w sprawie interkomunii, czyli możliwości przyjmowania komunii w Kościele katolickim przez chrześcijan innych wyznań. Kard. Koch przypomniał, że należy dokonać jasnego rozróżnienia między Kościołami prawosławnymi i Wspólnotami protestanckimi. Poinformował, że sprawą tą zajmuje się jedna z grup roboczych, ustanowionych przez Papieża po ubiegłorocznym synodzie.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.