W ciekawych czasach

.. człowiek tęskni za czasami nieciekawymi. Komu przeszkadzały?

Reklama

Pasuje do tego, co dzieje się w dziś w Polsce i na świecie chińskie przekleństwo „obyś żył w  ciekawych czasach”, prawda? Wiele się dzieje, świat szybko się zmienia; jest ciekawie. Tylko wolałbym, jak to śpiewał kiedyś Wojciech Młynarski, żyć w czasach nieciekawych. Bo to, co się dzieje, zwłaszcza w Polsce,  coraz bardziej przypomina rzeczywistość, którą w tej piosence jej autor określił jako „wariat na ślizgawce; frustrat na nie swoich łyżwach z brzytwą w ręku”. „Be” zamienia się w „cacy” w zależności od „podmiotu odpowiedzialnego”. Jedno prawo obowiązuje, drugie nie, sąd wydający jedno orzeczenie sądem jest, wydając inne sądem nie jest; raz błędy w procedurze unieważniają proces, innym razem są przywracaniem praworządności; raz koniecznie trzeba przewidzianej prawem kontrasygnaty, innym razem jest ona zbyteczna. No i w końcu można podpisać i podpis wycofać. Sen wariata….

A do tego ta niepohamowana nienawiść. Wczoraj kolejna „miesięcznica”. Modlitwa, składanie kwiatów. Komu to przeszkadza? Ano są tacy. Nie mieści mi się w głowie, że są ludzie, którzy od wielu lat zakłócają to comiesięczne wydarzenie, agresywnie napastując tych, którzy w nim uczestniczą. Nie ukrywam, że w moim przekonaniu to, co wydarzyło się pod Smoleńskiem trzynaście lat temu było wypadkiem. Tragicznym, niesłychanym, ale wypadkiem. Przyjść i szyderczo oskarżać brata zmarłego prezydenta… Nie, dla mnie to poniżej najniższego poziomu…

Dziś też 23 rocznica rocznica zamachu na World Trade Center… Nie potrafię powiedzieć, czy było to, jak przepowiadano wtedy, wydarzenie, które odmieniło nasz świat. Ale faktycznie, dużo złego się wtedy… no, może nie zaczęło, ale zyskało powszechną akceptację. To po tych wydarzeniach zgodziliśmy się na przykład na drobiazgowe kontrole bezpieczeństwa na lotniskach. I przechodzimy karnie przez bramki trzymając spodnie w garści, bo pasek musi jechać na tacy…. Tamte wydarzenia spowodowały też, że zapalono zielone światło dla odwetu. Wystarczy przypomnieć ile, walcząc z terroryzmem, wojen wywołano i na jak długie lata zdestabilizowano całe regiony. Bo nie oko za oko ząb za ząb, ale za oko dwoje oczu i ręka na dokładkę, a za ząb koniecznie cała szczęka… Dziś już widać owoce akceptacji tej logiki niepohamowanej pychy, prawda? Na powrót przemoc i wojna stały się sposobem rozwiązywania konfliktów. Ukraina, Bliski Wschód….Cóż….

Gdzie jest Bóg? Może się wydawać, że „Jego ręka zbyt krótka” - jak to ujmowano za czasów jednego z biblijnych proroków. Że zajmuje się strofowaniem maluczkich, a na wielkich tego świata nic nie może poradzić. Ale spokojnie, tak to się tylko wydaje. Cierpliwie czekajmy. On wie co robi…

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama