„Nie żyjemy w społeczeństwie chrześcijańskim, ale jesteśmy powołani do życia chrześcijańskiego we współczesnym, pluralistycznym społeczeństwie. Chrześcijańskiego, ale otwartego” – podkreślił Papież Franciszek w przemówieniu do uczestników zgromadzenia plenarnego Dykasterii ds. Ewangelizacji.
Spotkanie dotyczy perspektyw Papieskiego Uniwersytetu Urbanianum w Rzymie. Tożsamość i misja są kluczowe dla tej instytucji, ale niezbędne jest także umiejętne „interpretowanie czasów, w których żyjemy”.
Rozważanie nad tożsamością, misją, oczekiwaniami i przyszłością Papieskiego Uniwersytetu Urbanianum to zadanie, które nadzwyczajne zgromadzenie plenarne Dykasterii ds. Ewangelizacji postawiło sobie podczas kończących się dziś dwudniowych obrad. Papież zauważył, że nadesłano także cenne uwagi i spostrzeżenia Konferencji Episkopatów wielu krajów, szczególnie z Azji i Afryki. Witając uczestników zgromadzenia w Watykanie, Franciszek gratulował „synodalnego podejścia” przyjętego podczas obrad.
Tożsamość i misja
Pierwszą kwestią, którą poruszył Papież Franciszek w swoim przemówieniu, jest powiązanie między tożsamością a misją. Są to dwa aspekty, które dla Uniwersytetu Urbaniana od zawsze są nierozłączne, ale które trzeba nieustannie odnawiać. Papież stwierdził:
„Formacja, nauczanie, badania naukowe i żywotność Uniwersytetu są częścią misji, którą otrzymaliśmy, by głosić Dobrą Nowinę wszystkim narodom, i ich realizacja nigdy nie może być uznana za ostateczną: jest zawsze w ruchu. Ten wymiar otwarty wymaga ciągłego poddania Duchowi Świętemu, kierującego historią i wzywającego nas do interpretowania czasów, w których żyjemy”.
Papież zauważa, że „jeśli wartości założycielskie instytucji pozostają zawsze żywe”, to konieczne jest ich skonfrontowanie i dostosowanie do „problemów, które współczesna rzeczywistość stawia przed Kościołem i światem”. „Nie żyjemy w społeczeństwie chrześcijańskim – podkreślił Franciszek – ale jesteśmy powołani do życia chrześcijańskiego we współczesnym, pluralistycznym społeczeństwie. Chrześcijańskiego, ale otwartego”.
Urbaniana wobec oczekiwań i przyszłości
Oczekiwania i przyszłość to drugi temat, który podjął Papież, przekazując konkretne wskazówki dotyczące oferty edukacyjnej Uniwersytetu, ale także „racjonalizacji zasobów ludzkich i ekonomicznych”. Dlatego konieczna jest wizja, która sięga poza dzień dzisiejszy, uwzględniając sytuację Kościoła i społeczeństwa, żywotność struktur kościelnych i ich trwałość, potrzeby Kościołów lokalnych, powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego oraz wskaźniki demograficzne różnych regionów.
Potrzebna jest kreatywność i racjonalizacja zasobów
Chodzi o reorganizację, która, jak stwierdził Franciszek, wymaga kreatywności i zaangażowania w duchu współpracy z innymi uniwersytetami i papieskimi instytucjami akademickimi w Rzymie. Ważne jest, jak podkreślił Papież, aby racjonalizować zasoby, „eliminować marnotrawstwo”, porzucić to, co jest już przestarzałe, a w przypadku Urbaniany promować wszystko, co może jeszcze bardziej uwypuklić „jej misyjną i międzykulturową specyfikę”.
Franciszek wyraził nadzieję, że Papieski Uniwersytet będzie również wzmacniał centra badawcze dla różnych regionów geograficznych i kulturowych oraz nawiązywał bliższe relacje z seminariami i instytutami teologicznymi w Kościołach lokalnych.
Tak bardzo potrzebujemy pasterzy, tak bardzo potrzebujemy osób konsekrowanych i świeckich, którzy potrafią wcielić w życie zapał misyjny, aby ewangelizować kultury, a tym samym inkulturować Ewangelię. Te dwie rzeczy zawsze idą w parze: ewangelizacja kultury i inkulturacja Ewangelii.
Na pożegnanie, Franciszek wyraził swoje modlitewne wsparcie dla wszystkich obecnych i, jak to ma w zwyczaju, poprosił o modlitwę w swojej intencji, żartobliwie dodając: „Modlę się za was, ale proszę, módlcie się za mnie, bo choć ta praca jest przyjemna, to jednak niełatwa”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).