Redukcja i transformacja zadłużenia najuboższych krajów stanowi drogę do świata bez głodu. Wskazał na to w siedzibie ONZ w Nowym Jorku przedstawiciel Stolicy Apostolskiej. Abp Gabriele Caccia wziął udział w forum politycznym poświęconym zrównoważonemu rozwojowi.
Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ przypomniał, że jeśli obecne trendy się utrzymają, tylko jedna trzecia krajów świata zmniejszy ubóstwo o połowę w ciągu najbliższych sześciu lat, jak przewiduje Agenda ONZ na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030. Stąd, jak podkreślił, pilnym wyzwaniem jest „wdrożenie strategii restrukturyzacji zadłużenia, które dadzą krajom rozwijającym się przestrzeń fiskalną, której potrzebują, aby inwestować w swoje społeczności”.
Abp Caccia zauważył, że przekierowanie środków dałoby szansę najuboższym krajom na rozwój m.in. systemu opieki zdrowotnej, edukacji, wyżywienia czy opieki socjalnej. Watykański dyplomata przypomniał, że ubóstwo pozostaje nadal największym wyzwaniem, przed którym stoi współczesny świat. Dodał, że nie chodzi jedynie o ubóstwo finansowe, ale przejawia się ono w wielu formach wykluczenia, które nazwał „niepieniężnymi niedostatkami”.
Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przypomniał apele papieża Franciszka o zgodę na umorzenie długów krajów, które nigdy nie będą w stanie ich spłacić. Jest to m.in. jeden z postulatów podniesiony przez Ojca Świętego na czas Jubileuszu 2025.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).