O demokratyzację w Królestwie Suazi upomniał się episkopat Republiki Południowej Afryki. Katoliccy biskupi odwiedzili niedawno sąsiednią monarchię absolutną i są zaniepokojeni losem jej mieszkańców.
Dużym problemem pozostaje łamanie praw człowieka, katastrofalna nędza. Połowa ludności to bezrobotni, a kraj pustoszy epidemia AIDS. Natomiast król Mswati III, sprawujący tam władzę od kilku dekad, oskarżany jest o życie w luksusie. Monarcha odebrał mieszkańcom wszelkie prawa obywatelskie. Dekretem zarządził zakaz zgromadzeń i ograniczył wolność wypowiedzi. Zdaniem katolickich biskupów RPA Suazi to kraj policyjny, a reżim jest bardzo surowy wobec mieszkańców. W ich przekonaniu królestwu grozi nawet rozpad terytorialny, ponieważ ludność ma już dość reżimu, który doprowadził ją do ekstremalnej nędzy.
Mówi br. Wawrzyniec Iwańczuk OH, przeor jedynej wspólnoty Bonifratrów na Ukrainie.
Wiadomo już, że Papież będzie śledzić rekolekcje w duchowej łączności z ich uczestnikami.
Prezydium KEP wnioskuje o zbadanie konstytucyjności i legalności rozporządzenia Minister Edukacji