Wrocław chce być laboratorium wszechstronnie pojętego dialogu i twórczej wyobraźni miłosierdzia – powiedział dziś abp Marian Gołębiewski. Na wrocławskim Rynku przewodniczył on uroczystej Mszy św. dziękczynnej za beatyfikację Jana Pawła II. Przybyli na nią wrocławianie wraz z władzami samorządowymi, duchowieństwo i seminarzyści.
Abp Gołębiewski wyraził przekonanie, że beatyfikacja Jana Pawła II, która miała miejsce 1 maja br. roku da się porównać z tym, co się działo po jego wyborze na papieża 16 października 1978 roku i w jakimś sensie z dniem jego śmierci 2 kwietnia 2005 r. - Każdy z tych dni był inny, ale towarzyszyła im ta sama intensywność przeżyć, która mobilizowała nas duchowo – zaznaczył metropolita wrocławski.
Zwrócił też uwagę, na to, iż to bł. Jan Paweł II zgromadził na uroczystościach beatyfikacyjnych półtoramilionową rzeszę ludzi z całego świata. Dał siłę i determinację tym niezliczonym pielgrzymom, którzy pokonawszy niewygody dalekiej podróży trwali na modlitwie przez całą noc na placu św. Piotra i na przyległych ulicach Rzymu. Dzisiaj, za te niezapomniane chwile i wzniosłe przeżycia, za tę wspaniałą beatyfikację papieża „z dalekiego kraju” Wrocław składa Bogu dziękczynienie – podkreślił abp Gołębiewski.
Teraz pozostaje zadanie, jak za wzorem bł. Jana Pawła II przekuwać doczesność na wieczność. Co nam zostawił w testamencie? – pytał metropolita wrocławski. W odpowiedzi przytoczył słowa Benedykta XVI, który w homilii beatyfikacyjnej powiedział po polsku, że „ten znakomity syn narodu polskiego pomógł chrześcijanom na całym świecie, by nie lękali się być chrześcijanami, należeć do Kościoła, głosić Ewangelię”. – Pomógł nam nie lękać się prawdy, gdyż prawda jest gwarancją wolności – skonkludował metropolita wrocławski.
- Trzeba żyć w prawdzie, aby ocalić wolność, która jest bezcennym darem Opatrzności. Wrocław wie dobrze co to znaczy walka o wolność, o prawa człowieka; co to znaczy trud zagospodarowywania wolności, aby nie przerodziła się w anarchię. W sensie głębszym – chodzi o wolność od złych uzależnień, od grzechu, od hedonizmu i relatywizmu moralnego - wyjaśnił abp Gołębiewski.
- Wrocław chce być laboratorium wszechstronnie pojętego dialogu i twórczej wyobraźni miłosierdzia. Wrocław pragnie bronić życia i rodziny, która jest zagrożona przez współczesną cywilizację. Pragnie realizować politykę, która jest roztropną troską o dobro wspólne – zapewnił metropolita wrocławski. Kazanie zakończył modlitwą: „Bł. Janie Pawle II spraw, aby to się nam udało! Aby słowo naszych zamierzeń stało się ciałem w naszych czynach”.
Wraz z abp. Gołębiewskim Mszę koncelebrowali m.in. emerytowany metropolita wrocławski kard. Henryk Gulbinowicz oraz bp Włodzimierz Juszczak, ordynariusz diecezji wrocławsko-gdańskiej Kościoła greckokatolickiego. Na zakończenie celebry, wierni zaśpiewali hymn dziękczynny Te Deum.
Liturgię uświetnił Chór Opery Wrocławskiej i schola Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Ołtarz polowy był przyozdobiony herbem Jana Pawła II utworzonym z żółtych i niebieskich kwiatów.
Jan Paweł II odwiedził Wrocław dwukrotnie: w 1983 roku i w 1997 r., kiedy to zamknął Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).