W Watykanie rozpoczęła się konferencja pt. „Wiedza ludów rdzennych i nauka” zorganizowana przez Papieską Akademię Nauk i Papieską Akademię Nauk Społecznych. Jednym z pierwszych punktów programu było spotkanie z Papieżem.
Franciszek polecił przeczytać przemówienie swym współpracownikom ze względów zdrowotnych. Wskazywał w nim, że Kościół jest sprzymierzeńcem ludów rdzennych, a także nauki, pragnąc, aby w świecie wzrastało braterstwo.
„Powiedziałbym przede wszystkim, że jest to okazja do rozwoju w słuchaniu siebie nawzajem: w słuchaniu rdzennych ludów, uczeniu się z ich mądrości i sposobu życia, a jednocześnie w słuchaniu naukowców, uczenia się z ich badań” – zaznaczał Papież. Wskazywał następnie, że inicjatywa tej konferencji jest przesłaniem dla rządów i organizacji międzynarodowych, aby uznały i szanowały bogactwo różnorodności w wielkiej rodzinie ludzkiej. „W tkance ludzkości istnieją różne kultury, tradycje, duchowości i języki, które należy chronić, ponieważ ich utrata oznaczałaby dla nas wszystkich zubożenie wiedzy, tożsamości i pamięci” – podkreślał Ojciec Święty.
Franciszek wskazał następnie, że dla szerzenia się pokoju i braterstwa potrzeba nawrócenia, odwagi do otwartego dialogu, aby wspólnie stawić czoła współczesnym wyzwaniom.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).