W tym miesiącu wypada dwudziesta rocznica powstania Międzynarodowej komisji mieszanej ds. dialogu teologicznego między Kościołem katolickim i wschodnimi Kościołami prawosławnymi.
Przy tej okazji jej członkowie zostali przyjęci przez Papieża Franciszka. Ojciec Święty wyraził szczególną radość, że na audiencję przybyli także młodzi prawosławni mnisi i księża. Zaznaczał, że zaangażowanie nowych pokoleń w proces zbliżenia wspólnot jest znakiem Ducha odmładzającego Kościół w harmonii.
Franciszek prosił też, by młodzi duchowni przekazali serdeczne pozdrowienia swym biskupom, spośród których niektórzy odwiedzili Watykan w ubiegłym roku. „Te wizyty są cenne, ponieważ pozwalają «dialogowi miłości» iść w parze z «dialogiem prawdy», który prowadzi wasza komisja” – mówił Ojciec Święty. - […] jestem przekonany, że «dialog miłości» powinien być rozumiany nie tylko jako przygotowanie do «dialogu prawdy», ale jako «teologia w działaniu» zdolna do otwarcia nowych horyzontów na drodze naszych Kościołów”.
Papież wyraził szczególną wdzięczność za dialog na polu teologicznym, przypominając o jego ważnych owocach, jakie obserwujemy na przestrzeni 20 lat działalności komisji. Przyjęła ona „trzy ważne dokumenty dotyczące tematów eklezjologicznych, wszystkie odzwierciedlające bogactwo tradycji chrześcijańskich, które reprezentujecie: koptyjskiej, syriackiej, ormiańskiej, malankarskiej, etiopskiej, erytrejskiej i łacińskiej” – wskazywał Franciszek. Przywołał następnie fragment pierwszego dokumentu opracowanego przez komisję, w którym kapitalnie wyrażono jedność w różnorodności wspólnoty wyznawców Chrystusa: „zapuszczając korzenie na różnych terenach kulturowych, społecznych i ludzkich, Kościół przyjmuje różne teologiczne wyrażenia tej samej wiary i różne oblicza w dyscyplinach kościelnych, obrzędach liturgicznych i dziedzictwie duchowym w każdej części świata. To bogactwo ukazuje jeszcze dobitniej katolickość jednego Kościoła» (Natura, ustrój i misja Kościoła nr 20)”.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.