W wydarzeniu bierze udział około 5 tys. osób z 48 krajów, w tym półtora tysiąca Polaków.
Podczas 46. Europejskiego Spotkania Młodych w Lublanie w sposób szczególny przywołano mieszkańców zbombardowanych miast Ukrainy oraz Gazy i zanoszono za nich modlitwy. W wydarzeniu bierze udział około 5 tys. osób z 48 krajów, w tym półtora tysiąca Polaków.
W czasie modlitw o pokój w swym rozważaniu przeor ekumenicznej Wspólnoty z Taizé, brat Matthew, przypomniał, że dzięki miłości Jezusa możemy stawiać czoła wyzwaniom życiowym. Podkreślił znaczenie gościnności i budowania więzi „wspólnoty pielgrzymów”, jaką jest Kościół. Zachęcił, by w modlitwie wokół ikony Krzyża powierzyć Panu Bogu swe troski oraz cierpienia świata. Poprosił zwłaszcza o modlitwę w intencji mieszkańców bombardowanych miast ukraińskich i strefy Gazy.
Dla wielu osób to właśnie modlitwa jest podczas spotkania najważniejsza. „Przejeżdżam z jednym oczekiwaniem: z pragnieniem modlitwy, umiarkowanym w tym sensie, że jakiekolwiek będą warunki, ile będzie czasu, wszystko to chętnie przyjmę, ale naprawdę chciałbym tu modlić się” - mówi wrocławski biskup pomocniczy Maciej Małyga. Podobne pragnienie wyraża pewna uczestniczka: „Myślę, że wbrew pozorom młodzi ludzie potrzebują takiego pokoju, potrzebują spokoju, zatrzymania się w biegu, we wszystkim, co zaprząta ich głowy na co dzień: pracy, szkole, studiach”.
Pomimo, że wielu uczestników musiało przebyć długą drogę, by dotrzeć do stolicy Słowenii, to zdaniem ks. Fabiana z Kalisza warto podjąć ten trud: „Na spotkania europejskie jeżdżę od Rygi i bardzo mi się to podoba. Jest też to dobre doświadczenie widzieć, jak młodzież się modli, jak to w nich działa. Później też widać efekty przez cały rok”.
Wielu młodych zapewnia, że wspólne modlitwy, które poznali podczas pobytu w Taizé czy na spotkaniach europejskich kontynuują w swoich parafiach w różnych polskich diecezjach i przynoszą one wielkie owoce duchowe.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.