Ludzie mówią: „idą święta”, a Kościół przypomina: „Bóg się rodzi”.
Nasze życie wydaje się być bardzo tajemnicze. Na każdym niemal kroku spotyka nas coś niezrozumiałego, niewyjaśnionego, zaskakującego. W XXI wieku wydaje się to mało racjonalne…, a jednak. Różni „mędrcy świata, monarchowie” silą się, by rozwiązać zagadkę Boga, który rodząc się w ciszy betlejemskiej nocy, chce nas swoim ubóstwem ubogacić. Paradoks goni paradoks. Gdzieś w przepychu świata ginie, jak kropla w morzu, zamysł Stwórcy? Nie, wsącza się jak owa kropla i powoli drąży pozornie twarde skały, aby te ostatecznie stały się niewidocznym pyłem.
Siła Wcielenia jest związana z mocą maleńkiej Miłości, która pragnie ogarnąć cały świat relację z tymi, którzy otwierają poranione niepokojem, zawiścią i egoizmem serca oraz w pokorze schylają twarde karki starych przyzwyczajeń. Siostra Angelika Mrówka, Misjonarka Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej, wyjaśniając sens projektu „Mój czas jest dla Ciebie”, powiedziała m.in.:
„W świecie, w którym żyjemy, ludziom coraz częściej trudno jest zadzwonić. Ludzie wolą się kontaktować pisząc. Ponieważ telefon jest jakąś formą odsłonięcia się i wejścia w relacje. Kiedy rozmawiam z kimś, słyszę czyjś głos, ktoś słyszy mój głos, słyszę emocje. (...) Komunikowanie się jedynie przez pisanie nigdy nie zastąpi prawdziwych relacji, które czasami są wręcz uzdrawiające. My potrzebujemy relacji jako ludzie, jesteśmy stworzeni przez Boga, który pragnie, abyśmy te relacje budowali” (radio.bobola.church, 22.12.2023).
Warto przy okazji świąt spojrzeć, jak wyglądają nasze relacje z Bogiem, ale i między sobą. Wydaje się bowiem, że brak relacji ma podstawowe znaczenie w kontaktach w sferze sacrum, jak i w towarzystwie rodzinnym czy przyjacielskim. Nie ma relacji, nie ma chęci spotkania – pojawia się kombinowanie, jak uciec, uniknąć niewygodnych pytań, jak znaleźć dobrą (niekoniecznie prawdziwą) wymówkę…, żeby nie zasiąść wspólnie przy świątecznym stole, nie odwiedzić rodziny, nie spotkać się z dziadkami, nie być na Mszy Świętej. Wtedy naprawdę trudno będzie usłyszeć anielskie orędzie: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”. I dostrzec cud Bożego Narodzenia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Opisuje swoje „duchowe poszukiwania” w wywiadzie dla„Der Sonntag”.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.