Arcybiskup Neapolu kardynał Crescenzio Sepe powtórzył stanowczy sprzeciw wobec urządzania uroczystości żałobnych mafiosów w kościele oraz wybierania gangsterów na rodziców chrzestnych i świadków ślubu.
Taka wskazówka znalazła się w dokumencie dla neapolitańskich księży, opracowanym przez miejscową Kurię.
Kardynał Sepe nawiązał do tych sugestii przemawiając w piątek podczas inauguracji nowej siedziby prokuratury do walki z mafią w stolicy Kampanii.
"My także wymierzamy trochę ciosów mafii. Członkowie kamorry muszą wiedzieć, że nie będą mogli więcej być ojcami chrzestnymi i że po śmierci nie będą żegnani w kościele, ale od razu na cmentarzu" - powiedział hierarcha.
Metropolita Neapolu podkreślił, że to do księży znających parafian należy ocena, kto spełnia warunki, by zostać ojcem chrzestnym lub który zmarły zasługuje na uroczystość żałobną w kościele.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).