Małe miasteczko, spóźniony pociąg – okazuje się, że to dobre okoliczności do medytacji. Jeszcze bardziej zaskakujące jest medytowanie w takich okolicznościach z pomocą muzyki reggae, Boba Marley’a.
Radość życia, pogoda ducha, pewność własnej drogi w życiu, radość charakterystycznych kolorów – zieleni złota i czerwieni – które układają się w słowa „miłość, pokój i braterstwo”. Stawiamy pytanie o egzystencję, o nasze życie. Czy wiemy skąd przychodzimy i dokąd podążamy? Czy jesteśmy pewni swojej drogi? Mylisz się, jeżeli myślisz, że to już koniec – to dopiero początek.
JanBerezaOSB
Pytanie o nasze życie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.