Szantaż jest prosty – szpital otrzyma federalne fundusze, jeśli zgasi w swojej kaplicy świeczkę symbolizującą obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Antychrześcijańska wrogość sięgnęła właśnie w Stanach Zjednoczonych granic absurdu. Albo zgaszona zostanie wieczna lampka w kaplicy, albo szpitalowi, w którym się znajduje… zablokowane zostanie prawo wykonywania usług medycznych i odcięte fundusze federalne. Mowa o placówce w Oklahomie, która jest dwunastym co do wielkości katolickim szpitalem w USA. Szpital zatrudnia 11 tys. osób i opiekuje się 400 tys. pacjentów rocznie. W minionym roku przekazał ponad 650 mln dolarów na bezpłatną opiekę medyczną dla potrzebujących i ubogich pacjentów. Teraz jego dalsza działalność stoi pod znakiem zapytania, bo według służb federalnych „świeca w kaplicy stanowi zagrożenie przeciwpożarowe”, choć szpital uzyskał odpowiedni certyfikat związany z ryzykiem pożarowym wydany przez niezależną organizację akredytującą. Przeszkadza wieczna lampka, nie przeszkadza już za to płomień w działających w szpitalu podgrzewaczach pieców gazowych…"
Władze szpitala już kolejny miesiąc bezskutecznie się odwołują. Prawnicy placówki zapowiadają, że jeśli ta absurdalna i bezprawna decyzja nie zostanie zmieniona, to wywołają „prawną burzę ognia”. Świeca-winowajczyni, reprezentująca obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie, znajduje się w szklanej obudowie przykrytej mosiężną pokrywką, nieopodal umieszczone są przeciwpożarowe zraszacze a w odległości wielu metrów nie ma żadnego sprzętu medycznego, któremu według służb federalnych zagraża ogień wiecznej lampki.
Pracownicy szpitala murem bronią wieczystej lampki wykazując absurdalność całej sytuacji. Przypominają, że szpital powstał 60 lat temu jako dar wdzięczności Bogu i akt służby mieszkańcom Oklahomy. „Kamieniem węgielnym St. Francis Health System jest miłość do Boga i człowieka. Służenie potrzebującym i uwielbianie Boga w kaplicy idą dla nas w parze, a wieczysta lampka reprezentuje naszą wiarę” – podkreślają. Szantaż amerykańskich służb pokazuje niestety, że z każdym rokiem ubywa nam wolności religijnej na świecie. Paradoksalnie pod rządami prezydenta-katolika Bidena antychrześcijańska wrogość osiąga w amerykańskiej kulturze i społeczeństwie bezprecedensowy poziom.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.