Papież Franciszek popłakał się, modląc się o pokój na Ukrainie

Papież Franciszek popłakał się, modląc się w czwartek na Placu Hiszpańskim w Rzymie za Ukrainę i przerwał na chwilę odczytywanie tekstu modlitwy. Nawiązując do swojego wzruszenia, powiedział potem: "Wielki ból, wielki, porażka dla ludzkości".

W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny papież udał się na tradycyjną modlitwę przed figurą Niepokalanej na Placu Hiszpańskim. Odczytał treść napisanej przez siebie modlitwy do Matki Bożej.

Zabrzmiały w niej słowa : "Chciałbym móc dzisiaj złożyć Ci dziękczynienie narodu ukraińskiego za pokój, o który od dawna prosimy Pana. Muszę jednak dalej przedstawiać prośbę dzieci, ludzi starszych, ojców i matek, młodzieży z tej udręczonej ziemi".

"Ale my wszyscy wiemy, że jesteś z nimi i ze wszystkimi cierpiącymi, jak przy krzyżu Twojego syna" - powiedział Franciszek.

Dodał: "Patrząc na Ciebie, która jesteś bez grzechu, możemy nadal wierzyć i mieć nadzieję, że nad nienawiścią zwycięży miłość, z kłamstwem wygra prawda, z obrazą wygra przebaczenie, z wojną wygra pokój".

Włoskie media podają, że po modlitwie papież pytany o swoje wzruszenie w trakcie odczytywania tych słów, wyjaśnił: "Tak, to wielki ból, wielki; porażka dla ludzkości. Módlmy się".

OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6