We wtorek po południu kolejny raz w tym roku przerwany został dostęp do większości watykańskich strony internetowych. Jak poinformowała agencja I.Media, prawdopodobnie doszło do ataku hakerskiego.
We wczesnych godzinach popołudniowych, zablokowany został dostęp m.in. do głównej strony vatican.va, a także do strony mediów watykańskich Vatican News oraz Muzeów Watykańskich i większości witryn internetowych dykasterii Kurii Rzymskiej. O tym, że w tym czasie wykryto "anormalną aktywność" związaną z próbami dostępu do stron, poinformował w rozmowie z francuską agencją I.Media szef Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. Jak dowiaduje się KAI, problem nie dotyczył jednak wszystkich internetowych zasobów Watykanu.
Powołując się na watykańskie źródła, I.Media sygnalizuje, że jeśli środowe zdarzenie było atakiem hakerów, to najprawdopodobniej nie pierwszym w ciągu ostatnich lat. W 2020 r. amerykańscy badacze mieli bowiem ujawnić "cybernetyczną kampanię szpiegowską przypisywaną podejrzanej chińskiej, sponsorowanej przez państwo grupie hakerskiej o nazwie RedDelta", której celem miało być rozpoznanie stanowiska Stolicy Apostolskiej przed odnowieniem umowy z Chinami, dotyczącej nominacji biskupich. Z kolei m.in. latem bieżącego roku miało dojść do cyberataku, prawdopodobnie powiązanego z chińskimi hakerami. Kilkukrotnie zdarzały się też przerwy w funkcjonowaniu m.in. portalu Vatican News. O powadze dzisiejszego zdarzenia świadczy fakt, że o godz. 20.00, a więc ok. 6 godz. od domniemanego ataku, wciąż niedostępna pozostaje główna strona Stolicy Apostolskiej vatican.va.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).