Mężczyzna korzystał z pomocy Dykasterii ds. Miłosierdzia. Jego śmierć napełniła bólem papieża Franciszka.
Burkhard Scheffer urodził się w 1961 r. w Niemczech. „Papież Franciszek z bólem przyjął wiadomość o śmierci mężczyzny w okolicach kolumnady św. Piotra ubiegłej nocy” – poinformował w piątek wieczorem Matteo Bruni, dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, pytany przez dziennikarzy o śmierć bezdomnego.
O sprawie napisał „Avvenire”, największy włoski dziennik katolicki. „Burkhard Scheffer żył na ulicach Rzymu, korzystał z pomocy Dykasterii ds. Miłosierdzia. Niestety, ostatnie zimne i deszczowe noce zaszkodziły jego nadwątlonemu zdrowiu” – pisze gazeta.
„W swojej modlitwie papież pamięta o Burkhardzie i o wszystkich, którzy są zmuszeni żyć bez dachu nad głową w Rzymie i na świecie, i zaprasza wiernych do łączności w tej modlitwie. Papieski jałmużnik kard. Konrad Krajewski, który pielgrzymuje do Asyżu, powierza Burkharda wstawiennictwu św. Franciszka” – powiedział M. Bruni.
Piotr Sikora o odzyskaniu tożsamości, którą Kościół przez wieki stracił.