O modlitwę w intencji Ukrainy prosi biskup Zaporoża. Wskazuje, że w ostatnich dniach dochodzi do coraz bardziej brutalnych ataków ze strony Rosjan i zmasowanych ostrzałów. „Przeżywamy bardzo trudny czas i bardzo cierpimy” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło.
Komentując nocny ostrzał szpitala położniczego w Wilniańsku w wyniku, którego zginął noworodek wskazuje, że agresor chce zastraszyć Ukraińców i przekonać, że nikt w ich ojczyźnie nie może czuć się bezpieczny.
„To wielka strata dla rodziców oczekujących narodzenia swojego dziecka, a jednocześnie uderzenie w ludność cywilną widzącą, że nie ma już takiego miejsca, które byłoby w jakikolwiek sposób chronione przed rosyjską agresją. Wilniańsk, to jest miasto blisko Zaporoża. Parafianie nie mają tam swojego kościoła i przyjeżdżają do nas. Opowiadali, że ich miejscowość stanowi taki bufor od wschodu – jeżeli Rosjanie będą chcieli zdobyć od tej strony Zaporoże, najpierw będą musieli zdobyć Wilniańsk. Stąd ten ostrzał stanowi potwierdzenie tego, że Rosja planuje wejść do Zaporoża ze strony wschodniej – zaznaczył bp Sobiło. – Bardzo cierpimy teraz od takich ostrzałów. Rejon dniepropietrowski, samo miasto Dniepr, Zaporoże – tam będą wzmagać się obecnie działania wojenne, ponieważ Rosjanie wyprowadzili swoje wojska z Chersonia i umocnili swój front na południu i na wschodzie. Jest to bardzo trudny czas, naznaczony śmiercią żołnierzy oraz ludności cywilnej, uchodźcami. W dalszym ciągu prowadzimy wielkie spotkania modlitewne, międzywyznaniowe, aby jednym głosem – prawosławni, protestanci i katolicy obu obrządków – wyprosić u Boga pokój, żebyśmy mogli tę zimę jakoś przetrwać, żebyśmy mogli, choćby i skromnie, ale świętować zbliżające się święta Bożego Narodzenia, przywitać nowonarodzonego Pana Jezusa. W tym czasie wojny, nienawiści, agresji nasze serca są skierowane do Chrystusa, który przez św. Franciszka pragnie przekazać nam pokój i miłość. Bo przezwyciężyć zło, nienawiść, śmierć można tylko miłością i pokojem, a więc całą naszą nadzieję pokładamy w Jezusie.“
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.