Rede Marajó, brazylijska sieć stacji benzynowych, postanowiła w siedmiu ze swoich placówek postawić katolickie kaplice. Za zgodą miejscowych władz kościelnych jest w nich przechowywany Najświętszy Sakrament. Posiadają też dyżurującego księdza, który w razie potrzeby może odprawić Mszę czy wysłuchać spowiedzi.
Tym sposobem prawie połowa stacji benzynowych firmy operującej w 5 stanach Brazylii: Pará, Tocantins, Goiás, Mato Grosso i Minas Gerais, posiada obecnie nie tylko infrastrukturę potrzebną do napełnienia baku samochodu, ale także do zaspokojenia potrzeb duchowych. Motywacją całej akcji są osobiste przekonania właścicieli Rede Marajó. Wiara stanowi dla nich podstawową wartość, jak przyznała Janeth Vaz, dyrektorka firmy, która przeżyła wewnętrzne nawrócenie we wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym.
Ks. Gabriel Romanelli, proboszcz parafii Świętej Rodziny, opisuje trudną codzienność.
No nie. Człowiek nigdy nie jest przedmiotem. Także wtedy, gdy chodzi o badania naukowe.
Zawieranie porozumienia pokojowego w sprawie Ukrainy bez Europy jest nierealistyczne.
W 120-lecie rozdziału Kościoła od państwa poparcie dla laickości spada wśród młodzieży.
„Dialog czy wojna? Tischner wobec współczesnych sporów społecznych i religijnych”.