Abp Budzik: niech światło zmartwychwstania dotrze także do Ukrainy

Niech światło zmartwychwstania dotrze także do Ukrainy, zmagającej się z brutalną przemocą rosyjskiej agresji. Módlmy się o sprawiedliwy pokój dla udręczonego narodu – powiedział dziś wieczorem w orędziu wielkanocnym wyemitowanym w TVP 1 metropolita lubelski abp Stanisław Budzik.

Metropolita lubelski na początku orędzia wygłoszonego z lubelskiej katedry podkreślił, że zmartwychwstanie Chrystusa to najważniejsza wiadomość, jaką kiedykolwiek zwiastowano człowiekowi. – Chrystus zmartwychwstał – i wszystkim, którzy w Niego wierzą, otworzył drogę do zwycięstwa nad grzechem i śmiercią – powiedział abp Budzik.

Przypomniał też, że po długim, czterdziestodniowym okresie Wielkiego Postu, stajemy u bram Wielkiej Nocy. Jedynej – jak głosi orędzie paschalne – „która godna była poznać czas i godzinę zmartwychwstania Chrystusa”. Od tej nocy bierze nazwę cały dzień, cała radosna Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego – Wielka Noc.

Arcybiskup przypomniał też o pierwszych świadkach zmartwychwstania: Marii Magdalenie oraz apostołach Piotrze i Janie. – To oni pierwsi doświadczyli, że Boga zabić się nie da. To oni pierwsi uświadomili sobie, że przegrana, a nawet śmierć, nie muszą oznaczać końca naszych marzeń i planów – powiedział abp Budzik.

„Trzeba nieraz przeżyć klęskę dobra, ruinę wielkich marzeń, żeby zrozumieć radość, jaka wypełniła serca uczniów w dniu zmartwychwstania. Wraz z powracającym zza grobu Chrystusem wróciło do nich wszystko: wiara w prawdę, którą On głosił, zapał do zadań, które wyznaczał, odwaga, którą tyle razy wlewał w zgnębione serca” – tłumaczył metropolita lubelski.

– Należymy do ludzi, którzy wiele razy patrzyli już na przegraną. My również bylibyśmy szczęśliwi, gdyby się udało wskrzesić to, co utraciliśmy, co nam przemocą lub podstępem zabrano, czego nie zdążyliśmy lub nie potrafili zrealizować, z czym musieliśmy się rozstać, co umarło i złożone zostało w grobie. Otóż nie traćmy nadziei, gdyż może się to spełnić! Przecież „Kamień odrzucony przez budujących, stał się kamieniem węgielnym. Stało się to przez Pana i cudem jest w naszych oczach!” – powiedział abp Budzik.

etropolita lubelski na początku orędzia wygłoszonego z lubelskiej katedry podkreślił, że zmartwychwstanie Chrystusa to najważniejsza wiadomość, jaką kiedykolwiek zwiastowano człowiekowi. – Chrystus zmartwychwstał – i wszystkim, którzy w Niego wierzą, otworzył drogę do zwycięstwa nad grzechem i śmiercią – powiedział abp Budzik.

Przypomniał też, że po długim, czterdziestodniowym okresie Wielkiego Postu, stajemy u bram Wielkiej Nocy. Jedynej – jak głosi orędzie paschalne – „która godna była poznać czas i godzinę zmartwychwstania Chrystusa”. Od tej nocy bierze nazwę cały dzień, cała radosna Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego – Wielka Noc.

Arcybiskup przypomniał też o pierwszych świadkach zmartwychwstania: Marii Magdalenie oraz apostołach Piotrze i Janie. – To oni pierwsi doświadczyli, że Boga zabić się nie da. To oni pierwsi uświadomili sobie, że przegrana, a nawet śmierć, nie muszą oznaczać końca naszych marzeń i planów – powiedział abp Budzik.

„Trzeba nieraz przeżyć klęskę dobra, ruinę wielkich marzeń, żeby zrozumieć radość, jaka wypełniła serca uczniów w dniu zmartwychwstania. Wraz z powracającym zza grobu Chrystusem wróciło do nich wszystko: wiara w prawdę, którą On głosił, zapał do zadań, które wyznaczał, odwaga, którą tyle razy wlewał w zgnębione serca” – tłumaczył metropolita lubelski.

– Należymy do ludzi, którzy wiele razy patrzyli już na przegraną. My również bylibyśmy szczęśliwi, gdyby się udało wskrzesić to, co utraciliśmy, co nam przemocą lub podstępem zabrano, czego nie zdążyliśmy lub nie potrafili zrealizować, z czym musieliśmy się rozstać, co umarło i złożone zostało w grobie. Otóż nie traćmy nadziei, gdyż może się to spełnić! Przecież „Kamień odrzucony przez budujących, stał się kamieniem węgielnym. Stało się to przez Pana i cudem jest w naszych oczach!” – powiedział abp Budzik.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11