Ukraińscy zwierzchnicy religijni apelują o nałożenie na Rosję kompleksowych sankcji i dostarczenie wszelkiego niezbędnego uzbrojenia.
W samolocie powrotnym z wizyty na Malcie, Papież Franciszek zapowiedział w najbliższych dniach następny wyjazd swojego wysłannika, kard. Konrada Krajewskiego na Ukrainę. Przekaże on w imieniu Ojca Świętemu kolejną karetkę pogotowia temu udręczonemu krajowi.
Jałmużnik papieski – powiedział Radiu Watykańskiemu, że wracał już dwa razy z Ukrainy jakby do innej rzeczywistości, kiedy przekraczał granicę z Polską, bo to właśnie przez nasz kraj udawał się z powrotem do Watykanu.
„Spotkałem dwie rzeczywistości. Rzeczywistość nieprzeciętnego cierpienia na Ukrainie i nie boję się tego powiedzieć, jakiejś diabelskiej sytuacji, jakiegoś złego ducha, który opanował Rosjan, którzy mordują, gwałcą i zabijają. Non stop, kiedy jechaliśmy w głąb Ukrainy towarzyszyły nam syreny, przerażające syreny, że należy uciekać, że należy spodziewać się śmierci i wjeżdżałem do Polski, do innej rzeczywistości, gdzie objawia się to, co najlepsze w człowieku, to, co możemy dać każdemu drugiemu, to, co zawsze czyni Jezus, że jesteśmy dla drugich, żeby miłować bliźniego jak siebie samego – podkreślił kard. Krajewski. To dzieje się na granicy, gdzie celnicy, którzy dawnej szukali tego, co przemycamy, dzisiaj noszą walizki uchodźcom. To policjanci zapraszają do autobusu nie 50 osób, ale 150, żeby czym prędzej udać się w głąb kraju. Nieprawdopodobna miłość, dobroć i solidarność. To się działo na przestrzeni kilku kilometrów opuszczając Ukrainę, więc są to dwa światy, które także znajdują się w każdym z nas, bo w każdym walczy dobro i zło. I teraz wszystko zależy, co zwycięży. Jeśli jestem blisko Pana Boga, to ja po świecie roznoszę niebo.“
*
Tymczasem ukraińscy zwierzchnicy religijni apelują o nałożenie na Rosję kompleksowych sankcji oraz o dostarczenie wszelkiego niezbędnego uzbrojenia, w tym systemów obrony powietrznej, myśliwców, czołgów i pocisków przeciwokrętowych, aby Ukraina, jak piszą, mogła pokonać Rosję, która jest dziś państwem terrorystycznym. Czytamy o tym w oświadczeniu Ukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych.
Zdaniem ukraińskich zwierzchników religijnych do takich kroków powinny przekonać wspólnotę międzynarodową zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości, których dopuszczają się rosyjscy żołnierze na Ukrainie. Zwracają przy tym uwagę, że działania rosyjskiej armii zyskują poparcie całego rosyjskiego społeczeństwa, co jak piszą, świadczy o wypaczonym poglądzie na świat i moralnej degradacji.
Cały świat powinien zdać sobie sprawę – piszą dalej liderzy religijni – że nie chodzi tu jedynie ukraiński kryzys, lecz jest to wojna człowieczeństwa i wartości moralnych ze skoncentrowanym złem o charakterze satanistyczno-faszystowskim. Kult wojny i szowinizmu jest celebrowany w społeczeństwie rosyjskim od dziesięcioleci.
Nawiązując do brutalnych zbrodni w Buczy i innych podstołecznych miejscowościach, duchowi przywódcy Ukrainy podkreślają, że żadne państwo nie może przemilczać ludobójstwa, które ma miejsce podczas rosyjskiej inwazji. Liderzy religijni apelują też o potępienie ideologii Ruskiego Miru, w imię której dąży się do zagłady i zniszczenia państw i nardów.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.