W narodowe Święto Niepodległości nie wystarczy dziś modlitwa i zapalone znicze na mogiłach poległych. Z nadzieją i wdzięcznością patrzymy na was - żołnierzy Wojska Polskiego, którzy strzeżecie suwerenności naszych granic - napisał Administrator Apostolski Ordynariatu Polowego abp Józef Guzdek.
Z okazji przypadającej 11 listopada 103. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości Administrator Apostolski Ordynariatu Polowego abp Józef Guzdek wydał w środę specjalne przesłanie do żołnierzy, funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz policji.
Wskazał w nim, że ideą, która zjednoczyła Polaków z trzech zaborów było odrodzenie niepodległego państwa polskiego. "Po 123 latach zaborów Polska zmartwychwstała. Kolejne lata były zmaganiem się o umocnienie granic Rzeczypospolitej, zaś w roku 1920 polski żołnierz stoczył zacięty bój odpierając bolszewicką nawałę" - przypomniał abp Guzdek.
Administrator Apostolski Ordynariatu Polowego podkreślił, że "wszystkim, którzy przelewali krew i oddawali życie w tamtym czasie należą się pamięć i wdzięczność".
Zaznaczył też, że w obecnej sytuacji międzynarodowej w narodowe święto niepodległości nie wystarczy modlitwa i zapalone znicze na mogiłach poległych i zmarłych oraz kwiaty złożone w miejscach upamiętniających walkę o suwerenność naszej Ojczyzny. "Wschodnia granica Rzeczypospolitej jest atakowana. Wszyscy, których serce bije w rytm Mazurka Dąbrowskiego, z nadzieją i wdzięcznością patrzymy na Was - żołnierzy Wojska Polskiego, którzy wypełniając wojskową przysięgę z narażeniem zdrowia i życia, strzeżecie suwerenności naszych granic" - napisał abp Guzdek.
Administrator Apostolski Ordynariatu Polowego podziękował żołnierzom, funkcjonariuszom Straży Granicznej oraz policji "za ofiarność w służbie oraz świadomość trudnej sytuacji migrantów, wykorzystywanych przez reżim białoruski". "Wdzięczność należy się również rodzinom, które Was wspierają w niebezpiecznej, pełnej poświęcenia służbie dla Polski, dla Europy, dla świata" - zaznaczył hierarcha.
Wyraził jednocześnie zaniepokojenie wypowiedziami, które uderzających w dobre imię i honor żołnierza Wojska Polskiego, funkcjonariusza Straży Granicznej oraz policjanta. "Wszyscy powinniśmy pamiętać, że +za późno+, to jedno z najtragiczniejszych stwierdzeń, niejednokrotnie wypowiadanych z poczuciem wstydu i świadomością zaniedbania" - podkreślił abp Guzdek.
"Oby nie były spóźnione działania w obronie naszych granic, oby nie było spóźnione docenienie Waszej służby i poświęcenia dla bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców Rzeczypospolitej" - podsumował Administrator Apostolski Ordynariatu Polowego.
Zapewnił także wszystkich, którzy strzegą bezpieczeństwa Polski o swojej modlitwie. "Wspiera duchowo, obejmuję miłością i modlitwą oraz z serca błogosławię" - napisał abp Guzdek.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.