Domosławice. Nauczyciel papieża

Przypomina jego postać ks. Marek Kądziołka, proboszcz parafii Domosławice, która obchodzi 225-lecie powstania. 

- W kościele mamy chrzcielnicę, która liczy 531 lat. Ona stała w kościele pw. Świętego Krzyża w Melsztynie 306 lat i teraz od 225 znajduje się w kościele parafialnym. Przy tej właśnie chrzcielnicy otrzymał dary włączenia do Chrystusa wielki nasz rodak pochodzący z Zawady Lanckorońskiej ks. Eugeniusz Florkowski - mówi ks. Kądziołka. 

Ksiądz Eugeniusz Florkowski urodził się 9 maja 1902 w Zawadzie Lanckorońskiej, gdzie jego rodzice mieli znaczny majątek ziemski. W 1913 roku kupili nowy w Wesołowie k. Zakliczyna i tam się przenieśli. Florkowski w 1921 roku wstępuje do seminarium duchownego w Krakowie. Już w czasie seminarium zostaje wysłany na Angelicum w Rzymie na studia. Po święceniach, w latach 1927-1928 jest wikarym w Rabie Wyżnej, potem w par. św. Salwatora w Krakowie. Świetnie rozwijająca się kariera naukowa przysparza mu mnóstwa zajęć, tym bardziej, że w 1931 roku zostaje prefektem w WSD w Krakowie. W czasie prowadzi wykłady w seminarium, a ich słuchaczem jest m.in. Karol Wojtyła. Ks. Florkowski po II wojnie światowej habilituje się z patrologii pisząc o soteriologii Pelagiusza. W latach 1961 do 1970 ks. prof. Florkowski jest rektorem WSD w Krakowie.

Był w końcu także pierwszym, w nowej rzeczywistości, dziekanem Wydziału Teologicznego w Krakowie, którego tradycję kontynuuje Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie.

W 1954 roku władze zamknęły Wydział Teologiczny na Uniwersytecie Jagiellońskim chcąc koncesjonować studia teologiczne na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, o której nota bene wykładowca uczelni ks. prof. Stefan Biskupski mówił, że "ATK jest w grzechu poczęta". W tej sytuacji w 1959 roku Stolica Apostolska potwierdziła trwanie Wydziału Teologicznego w Krakowie w Seminarium Duchownym, zostawiając przy Wydziale wszelkie dotychczasowe prawa. Dziekanem tego Wydziału został właśnie rodak z Domosławic. - Patrolog i historyk dogmatów, lubiany przez wszystkich, choć na równi z poprzedni­mi otoczony legendą anegdot, wszystkich rzekomo prawdziwych - pisał o nim późniejszy bp Julian Wojtkowski, który na WT w nowej formie zrobił pierwszą habilitację. Natomiast ostatnią habilitacją na WT będącym w składzie Uniwersytetu Jagiellońskiego zrobił ks. Karol Wojtyła w listopadzie 1953 roku podejmując próbę opracowania etyki chrześcijańskiej w ujęciu Maxa Schellera.