100-lecie koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Rudeckiej obchodzi w tym roku położone niedaleko Lwowa sanktuarium maryjne w Rudkach. Z tej okazji od lipca do października w sanktuarium trwają uroczystości jubileuszowe.
Uroczystości 100-lecia koronacji cudownego obrazu Matki Bożej rozpoczęły się 2 lipca uroczystą Mszą sprawowaną przez metropolitę lwowskiego, abp. Mieczysława Mokrzyckiego, a zakończą się 9 października. Przez cały ten czas do Rudek zmierzają czciciele Matki Bożej obu obrządków katolickich: łacińskiego i bizantyjskiego, dziękując Maryi za dar wytrwania w wierze, zwłaszcza w czasach prześladowań Kościoła.
Podkreśla to ks. Jerzy Wasyłenko, proboszcz sanktuarium: „Świadectwem szczególnej modlitwy maryjnej w sercach naszych rodzin jest to, że w październiku rodziny parafialne będą składały wota, za zachowanie wiary, dziękczynienie za szczególne miejsce Maryi w sercach rodzin i naszych ludzi.”
Sanktuarium w Rudkach podzieliło po II wojnie światowej los wielu kresowych świątyń, kiedy to zostało zamknięte przez władzę radziecką i przemienione na cele świeckie. Cudowny obraz trafił wówczas do Przemyśla, a następnie do kościoła w Jasieniu. Tam w lipcu 1992 r. został skradziony i do tej chwili go nie odnaleziono. W 1995 r. do Rudek, z inicjatywy kard. Mariana Jaworskiego, powróciła kopia obrazu, a sanktuarium kilka lat późnej zostało reaktywowane.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.