Wybrzeże dzień po dniu. Wydarzenia od 7.12.2010 do 30.01.2011

Dramatyczne wydarzenia z Wybrzeża Kości Słoniowej w relacjach naszego korespondenta diakona Pawła Huleckiego (Ojcowie Biali Misjonarze Afryki) przebywającego w Abidżanie (na podstawie mediów lokalnych oraz obserwacji bezpośrednich)

Reklama

Wybrzeże dzień po dniu. Wydarzenia od 7.12.2010 do 30.01.2011   Paweł Hulecki Sterty śmieci na ulicach Abidżanu Czwartek 06.01.2011

Ulice Abidżanu na nowo zapełniły się ulicznymi korkami w godzinach porannych oraz wieczornych. Korki nie są spowodowane wyłącznie ilością pojazdów ale także tonami odpadów z czasu świąt, które zajmują nawet połowę jezdni, szczególnie w biedniejszych częściach miasta. Miejskie służby oczyszczania rozpoczęły ewakuację śmieci, których przyspieszony „przyrost naturalny” pozostawia daleko w tyle możliwości techniczne abidżańskich „śmieciarzy”.

„Nadszedł czas aby Laurent Gbagbo odszedł ze swojej własnej woli. Laurent Gbagbo ma krew na swoich rękach (…) morduje swoich bratańców za pomocą cudzoziemców. Sam mówi o sobie jako o patriocie a wykorzystuje najemników. Nasi zwolennicy się niecierpliwią i twierdzą, że powinniśmy szybciej przejąć władzę. Dojdziemy do tego. Mam nadzieję, iż w ciągu najbliższych dni przejmiemy władzę w kraju. Nastąpi to jeszcze w styczniu” – zadeklarował w środowy wieczór Alassane Ouattara w wywiadzie dla stacji Europe 1.

Ogłoszony prezydentem przez niezależną komisję wyborczą Alassane Ouattara, powiedział iż interwencja militarna wysokiego ryzyka jest w trakcie przygotowań, jednakże jej realizacja będzie ostatecznością. Ouattara dodał, iż istnieją także interwencje nieuciekające się do przemocy i polegające tylko na przechwyceniu niechcianej osoby oraz umieszczeniu jej w innym miejscu.  

W wywiadzie dla francuskiej telewizji France24 Alassane Ouattara opowiedział się za pokojowym rozwiązaniem sytuacji: „Nie jestem za ultimatum wobec Laurenta Gbagbo, gdyż jestem człowiekiem pokoju, wierzę w pokój. Dlatego też przez kilka tygodni wyciągałem dłoń w kierunku Laurenta Gbagbo: Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej konsultowała się ze mną przed rozpoczęciem mediacji. Wyraziłem swoją zgodę, gdyż sądzę że rozwiązanie pokojowe jest jeszcze możliwe. Niestety Laurent Gdabgbo nie chce nic usłyszeć, co potwierdza, że nie jest on prawdziwym mężem stanu. Nie kocha mieszkańców WKS i chce tylko utrzymać się przy władzy”.

Po wizycie misji mediacyjnej, ani Laurent Gbagbo, ani jego bliscy współpracownicy nie przedstawili jeszcze swojej opinii dotyczącej sytuacji w kraju. Media lokalne, podkreślając brak komentarza nawet ze strony lidera młodzieży pro Gbagbo, Charlesa Blé Goudé, znanego z impulsywnych reakcji dotyczących sytuacji politycznej kraju, komentują ironicznie, iż „generał ulicy” po prostu się „wypompował”.

W miejscowości Duékoué (500 km na zachód od Abidżanu), w wyniku starć między plemionami gere i malinke zanotowano 14 przypadków śmiertelnych oraz 41 osób rannych od kul i broni białej – zakomunikował Simon Munzu, odpowiedzialny sekcji praw człowieka przy ONZ na WKS. Według wstępnych dochodzeń, krwawe starcia między dwoma grupami etnicznymi zostały wywołane zabójstwem jednej kobiety z plemienia Malinke przy blokadzie drogowej. Od połowy grudnia 2010, liczba zabitych wzrosła do 210 osób, w tym 31 w ciągu ubiegłego tygodnia.

Biuro prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego zapowiedziało wysłanie w odpowiednim czasie specjalnej misji, mającej przeprowadzić dochodzenie dotyczące aktów przemocy na WKS.

Lokalne media informują o stacjonowaniu kilku okrętów wojennych u wybrzeży WKS. Informacja ta nie jest potwierdzona przez żadne media zagraniczne.

Kryzysowa sytuacja na WKS zmusiła kilka fabryk do odesłania części personelu na przymusowy urlop oraz do zmniejszenia produkcji.

Wyższa Rada Królów i Szefów Tradycyjnych WKS zebrała się w Abidżanie w celu znalezienia rozwiązania sytuacji w kraju. Spotkanie Rady, liczącej ok 200 szefów tradycyjnych, w tym 6 królów, odbyło się za zamkniętymi drzwiami. Według kilku źródeł, w skład rady weszli przywódcy tradycyjni, którzy w drugiej turze wyborów nie opowiedzieli się za żadnym z dwóch kandydatów na fotel prezydencki. Na razie żaden komunikat nie został przedstawiony dla opinii publicznej.

źródła: AFP, Reuters, radio Narodów Zjednoczonych na WKS ONUCI FM, dziennik „Le Patriote” z czwartku 6 stycznia 2011,

 

«« | « | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama