W Nigerii został uprowadzony kolejny ksiądz katolicki. Jak poinformowała 20 marca misyjna agencja “Fides”, ks. Harrison Egwuen, dyrektor szkoły katolickiej w mieście Obinomba w stanie Delta na południu kraju, został uprowadzony już 15 marca.
Według lokalnych źródeł nieznani sprawcy oddali strzały w powietrze, aby przestraszyć przechodniów, wyciągnęli księdza z jego auta pozostawiając pojazd na skraju drogi. Jeden ze świadków znalazł w miejscu porwania ok. 15 łusek z naboi „kałasznikowa”.
Wzdłuż dużych szlaków komunikacyjnych w Nigerii coraz częściej dochodzi do porwań mających na celu wyłudzenie okupu, nagminnie też zdarzają się masowe porwania uczniów. Wśród ofiar są coraz częściej księża i duchowieństwo zakonne, mimo iż nigeryjska Konferencja Biskupów nie płaci za uprowadzonych okupu.
Przed miesiącem we wspólnym apelu biskupi ostrzegli przed skutkami coraz większego zagrożenia ze strony band kryminalnych, zbrojnymi napadami pasterzy ludów koczowniczych oraz akcjami terrorystycznego ruchu Boko Haram.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).