„Sprawiedliwość wyraża się w dawaniu ubogim, a własność prywatna nie jest absolutna ani nietykalna” - te słowa Papież skierował do sędziów, członków Komitetów Praw Społecznych Afryki i Ameryki, uczestników spotkania na temat budowania sprawiedliwości społecznej, które odbywa się w formie wirtualnej w Peru.
Franciszek zauważył, że „sędziowie zaangażowani w prawa społeczne przypominają poetów, którzy kontemplują, myślą i rozumieją muzykę rzeczywistości oraz kształtują ją słowami”.
Ojciec Święty przypomniał, że sędziowie w każdej decyzji, w każdym osądzie stają przed możliwością tworzenia poezji, która uleczy rany ubogich, bardziej zintegruje ludzkość oraz uchroni środowisko naturalne. Wyraził nadzieję, że ich dzieła staną się „jak wiersz, który naprawia, przekierowuje oraz ożywia”. Prawdziwa sprawiedliwość czyni kraje szczęśliwymi, a ich mieszkańcy cieszą się należną godnością. Papież przypomniał, że sędziowie nigdy nie powinni tracić z oczu rzeczywistości. Ważne jest, aby pracowali wspólnie i podążali drogą „Miłosiernego Samarytanina”, który bezinteresownie traktuje ludzi, zwłaszcza potrzebujących oraz wykluczonych. Trzeba również uznać historię za „oś przewodnią” działalności, ponieważ ona niesie w sobie walki, zwycięstwa i porażki. Zawiera jakby krew tych, którzy oddali życie za jedną i zintegrowaną ludzkość. Piąty rys postawy dobrego sędziego zawiera się w poczuciu przynależności do ludu, a nie do oświeconej elity.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.