Wiosną 1994 roku przez trzy miesiące naród ruandyjski był pogrążony w otchłani najokrutniejszego i najbardziej krwawego ludobójstwa, jakie widział świat. Immaculée Ilibagiza, młoda studentka, cudem przeżyła okres dzikiej rzezi, w której zginęła prawie cała jej rodzina, większość przyjaciół i ponad milion jej rodaków.
Immaculee przez 90 dni ukrywała się skulona w ciemnej, cuchnącej łazience wraz z kilkoma innymi kobietami. Z zewnątrz dochodziły ją krzyki opętanych rządzą zabijania ekstremistów Hutu. Immaculee była Tutsi - wystarczający powód dla bojówek Interhamwe by pozbawić ją życia. Obrócili się przeciw niej i jej rodzinie, ludzie, których dotychczas uznawała za przyjaciół. Sąsiedzi szlachtowali maczetami sąsiadów. Świat patrzył na horror Rwandy... w milczeniu.
„Próbowałam się modlić, ale miałam wrażenie, jakbym modliła się za diabła.(...) Proszę, otwórze serce, Panie, i pokaż mi, jak przebaczyć. Nie mam siły, by stłumić moją nienawiść. Tyle krzywdy mi wyrządzili” – wyznaje Immaculee Ilibagiza w swojej autobiograficznej książce "Ocalona aby mówić".
Immaculee Ilibagiza OCALONA ABY MÓWIĆ Wyd. Duc In Altum, Warszawa 2007
Czas ukrycia to walka o przetrwanie - również na poziomie wiary.. Nękają ją wewnętrzne głosy: „Dlaczego wzywasz Boga? W gruncie rzeczy sama najchętniej byś ich pozabijała”. Immaculee słyszała, jak za ścianą oprawcy zabijają małe dziecko. „Wtedy odkryłam, że mordercy też są dziećmi. Dziećmi Boga, które ślepo i bezmyślnie raniły innych i samego Boga. Dziecku łatwiej wybaczyć, nawet choć to dziecko zabija. Chwyciłam różaniec mego ojca i prosiłam Boga: Przebacz im, nie wiedzą, co czynią” – wspomina.
Jedna z osób, która przeżyła ludobójstwo, zadzwoniła do Immaculée po lekturze jej książki: „Myślałam że zwariowałaś, że chcesz im wybaczyć. To tak, jakbyś machnęła na wszystko ręką. Jednak ból i gorycz, jakie noszę w sercu od 11 lat, powoli mnie zabijają. Przez tyle lat byłam tak okropnie nieszczęśliwa, że nie mam już siły żyć. Ty wybaczyłaś zabójcom twoich bliskich i zrobiłaś wielki krok w swym życiu”. 92-letnia kobieta wyznała: „Czekałam, by ktoś powiedział mi to, co ty powiedziałaś. Że można wybaczyć niewybaczalne. Teraz jestem spokojna”.
ksiazkiTV
Ocalona aby mówić: Immaculée Ilibagiza, Rwanda (1/2)
ksiazkiTV
Ocalona aby mówić: Immaculée Ilibagiza, Rwanda (2/2)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).