We wtorek u sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski bpa Artura Mizińskiego stwierdzono obecność koronawirusa. Pozostaje on w izolacji domowej i stosuje się do zaleceń służb sanitarnych, z którymi jest w kontakcie - poinformowało PAP biuro prasowe Episkopatu.
W oświadczeniu przesłanym PAP podano, że we wtorek "stwierdzono obecność koronawirusa u bp. Artura Mizińskiego, Sekretarza Generalnego KEP. Bp Miziński pozostaje w izolacji domowej i stosuje się do zaleceń służb sanitarnych, z którymi jest w kontakcie".
W związku z zaistniałą sytuacją Sekretariat KEP wprowadził system pracy zdalnej.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.