Duszpasterstwo w czasie pandemii, podsumowanie 30-lecia szkolnej katechezy, ochrona dzieci i młodzieży przed wykorzystywaniem seksualnym, stanowisko wobec osób LGBT oraz sprawy dotyczące rodziny zdominowały 386. zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski na Jasnej Górze. Dokonano też wielu nowych wyborów, w tym nowego rzecznika KEP w osobie jezuity o. Leszka Gęsiaka.
Kwestie dotyczące rodziny zostały na zebraniu Episkopatu potraktowane wielopłaszczyznowo. Przewodniczący Rady KEP ds. Rodziny p Wiesław Śmigiel, który referował sprawy związane z duszpasterstwem rodzin, zapoznał biskupów z działalnością Rady oraz Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin. Poprosił biskupów, aby w swoich diecezjach upowszechnili nowe „Kompendium pastoralne o rodzinnym pogrzebie dziecka martwo urodzonego i towarzyszeniu w żałobie rodzinie”. Jest to ważna pomoc dla duszpasterzy i rodziców dzieci, które umarły przed urodzeniem. „Śmierć dziecka przed urodzeniem to sytuacja tragiczna egzystencjalnie dla wielu ludzi” – podkreślił biskup.
Wyjaśnił, że gdy zdarza się sytuacja, że rodzice nie mogą się cieszyć urodzeniem swego dziecka i jego życiem, mają pełne prawo do chrześcijańskiego pogrzebu, i mają też prawa świeckie z tym związane, bo przecież życie człowieka zaczyna się od poczęcia. Dodał, że wszyscy specjaliści są jednoznaczni, że i pogrzeb i czas żałoby jest bardzo potrzebny rodzinom, aby ten trudny etap przeżyć, nie doświadczając głębokiego kryzysu. Kompendium krok po kroku prowadzi rodziców, ale też pomaga duszpasterzom w towarzyszeniu im.
Bp Śmigiel poruszył też problem przemocy w różnych środowiskach, w tym domowej. – Kościół absolutnie jest przeciwko wszelkiej przemocy, w tym przemocy w środowisku domowym i boleje, jeśli taka przemoc kiedykolwiek ma miejsce – zadeklarował. Zauważył, że w przeciwieństwie do diagnoz, jakie pojawiają się w przestrzeni publicznej, dobrą drogą zminimalizowania przemocy w środowisku domowym, nie jest osłabianie, ale wzmacnianie małżeństwa i rodziny.
– Najlepszym remedium na przemoc jest wzmacnianie małżeństwa i budowanie rodziny na fundamencie miłości oraz wzajemnej troski, na dobrych relacjach i wzajemnym zrozumieniu – powiedział bp Śmigiel. Wyjaśnił, że „należy miedzy małżonkami i w rodzinie budować relacje dialogiczne i pełne wsparcia”.
W ramach spraw poświęconych rodzinie z biskupami spotkała się Dorota Bojemska, przewodnicząca Rady Rodziny, organu opiniodawczo-doradczego ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, która przedstawiła zarys strategii demograficzno-komunikacyjnej, mające na celu promowanie kultury prorodzinnej wśród Polaków, zwłaszcza w młodym pokoleniu.
Sytuację duszpasterstw młodzieży w czasie pandemii omówił bp Marek Solarczyk, przewodniczący Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży. Jego zdaniem, czas pandemii uniemożliwił kontynuowanie normalnych form działania Kościoła w zakresie duszpasterstwa młodzieży, jednak pokazał też dużą żywotność młodych ludzi i ogromną ich inicjatywę. Była to choćby pomoc w uruchamianiu transmisji internetowych z parafii, czy różne inicjatywy ewangelizacyjne podejmowane w przestrzeni internetowej. Bardzo silny był też odzew młodych, którzy jako wolontariusze pomagali ludziom będącym w zamknięciu na kwarantannie lub w domach pomocy. „Chciałbym wyrazić wielki szacunek i wdzięczności dla tych młodych ludzi, za to co zrobili w okresie pandemii” – skonstatował biskup.
Mówiąc o najbliższej przyszłości bp Solarczyk wskazał na takie inicjatywy jak przygotowanie się do Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, które zostały przełożone na lato 2023 r. Poinformował, że ramach tych przygotowań latem przyszłego roku odbędzie się Europejskie Spotkanie Młodych w Santiago de Compostela, organizowane z inicjatywy komisji ds. młodzieży Episkopatu Hiszpanii.
Abp Stanisław Budzik, przewodniczący Komisji Nauki Wiary KEP poinformował o przyjętych ostatnio dokumentach Komisji, które ostrzegają przed różnorodnymi deformacjami wiary.
Jednym z nich jest nota w związku z pandemią koronawirusa pt. „Chrystus żyje i chce, abyś żył”. Dokument wskazuje na „bezdroża pseudoreligijnych propozycji”, czyli na niebezpieczne teorie, niezgodne z przesłaniem Kościoła, które były rozwijane w czasie pandemii. Apeluje też, aby ta trudna sytuacja „była czasem refleksji i nawrócenia”, według słów, jakie kierował do wiernych papież Franciszek w tym czasie.
Biskupi wskazali też w nocie, że „niezgodne z biblijnym obrazem Boga jest ukazywanie Go jako niemiłosiernego sędziego, bezdusznego kontrolera ludzkich działań, mściwego tyrana lub przeciwnie – obojętnego władcy świata”, zdystansowanego obserwatora ludzkiego teatru dziejów”. Za niedopuszczalne uznano też „magiczne traktowanie sakramentów i sakramentaliów, promowanie wizji Kościoła jako bezpiecznej arki, przeznaczonej wyłącznie dla świętych i sprawiedliwych”.
Drugim problemem, jaki nagle niedawno wypłynął w Polsce, była sprawa kultu św. Szarbela, mnicha z Libanu. Cieszy się on kultem także w Polsce, czemu służyły tzw. domy modlitwy, organizowane i prowadzone przez ks. Jarosława Cieleckiego. Niestety całkiem niedawno ksiądz ten popadł w konflikt z Kościołem, przeszedł do Kościoła narodowego, odłamu Kościoła polskokatolickiego, i został suspendowany. „W związku z tym przestrzegaliśmy wiernych, że on tych domów prowadzić nie może i nie jest już autorytetem, skoro sam dobrowolnie opuścił Kościół katolicki” – poinformował KAI abp Budzik. Zagubionym wiernym Komisja Nauki Wiary wskazała fundację maronicką, która w Polsce ma swoją reprezentację. Odpowiedzialnym za nią jest bp Andrzej Siemieniewski z Wrocławia.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).