W roku, w którym przypada 100. rocznica urodzin Karola Wojtyły, projekt "Dar i tajemnica" przygotowała Fundacja "Zatrzymać Czas". Spektakl słowno-muzyczny w reżyserii i z udziałem znanego aktora Jerzego Zelnika wystawiono w parafiach Wniebowstąpienia Pańskiego w Żyrardowie, św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Rzeczycy i Niepokalanego Poczęcia NMP w Rawie Mazowieckiej.
Wierni zgromadzeni w świątyniach wysłuchali w interpretacji Jerzego Zelnika poezji K. Wojtyły, pierwszej części „Tryptyku rzymskiego”, wątków biograficznych i fragmentów Listu do Artystów. Dopełnieniem występu była muzyka na żywo w wykonaniu smyczkowej orkiestry kameralnej Baltic Neopolis Ensemble. Muzycy zaprezentowali utwory G. Agratina, J.S. Bacha, S. Moniuszki i F.P. Schuberta.
Papież Polak od wielu lat inspiruje J. Zelnika. Będąc w Rzeczycy aktor wyznał, że jego stosunek do Jana Pawła II po beatyfikacji i kanonizacji się nie zmienił. – Zawsze uważałem go za świętego – powiedział. Aktor na głowę Kościoła patrzy także jak na starszego kolegę po fachu. – Kiedy pytano mnie, który aktor jest moim wzorem, zawsze odpowiadałem, że Jan Paweł II.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość Aktor wystąpił z projektem m.in. w rzeczyckiej parafii.Niezwykle sugestywny przekaz, jaki mogli usłyszeć wierni, to efekt doskonałej znajomości tekstów papieskich. Jerzy Zelnik, zarówno w czasie pontyfikatu, jak i po śmierci papieża, nieustannie obcował z tekstami Karola Wojtyły. – To są bliskie mi treści. Kiedy czytam słowa papieża: „Ojczyzna – kiedy myślę – wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam”, to jest to też moja myśl. Kiedy mówię wiersze Jana Pawła II, mam wrażenie, że mówię swoje wiersze, a nie jego – mówi J. Zelnik.
Warto wspomnieć, że projekt prezentowany w łowickich świątyniach ma już 17 lat. I – co ważne – spektakl, mimo upływu lat, nie starzeje się.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.