Coraz więcej pielgrzymów na Jasnej Górze

Zupełnie inne realia, zupełnie inny czas, zupełnie inna droga, zupełnie inne wejście, ale piękne.

Reklama

Pielgrzymowanie inne, ale cel ten sam - Jasna Góra. Sztafetowo, rodzinnie, w małych grupach, tylko reprezentanci - tak rekolekcje w drodze odprawiają uczestnicy pielgrzymek pieszych. Przybywają też rowerzyści i biegacze, nawet ci z odległych miejscowości jak np. z Bytowa i Tarnobrzega. Wszyscy zmuszeni są wprowadzać konieczne zmiany związane z epidemią, ale nie rezygnują ze spotkania z Jasnogórską Matką.

„Zupełnie inne realia, zupełnie inny czas, zupełnie inna droga, zupełnie inne wejście, ale piękne. Mimo pandemii człowiek się wzrusza, bo to jest ogromny dar, ogromne doświadczenie wiary” – mówią pielgrzymi.

Z powodu pandemii niezbędne stało się mobilizowanie dodatkowych służb, np. odkażających czy logistycznych. Biegacze z Kobierna, którzy w ciągu doby, głównie nocą, pokonali 192 km korzystali z tzw. własnego zaplecza gastronomicznego i zabrali w drogę teściowe. „My ogólnie nie spotykaliśmy się z żadnymi osobami z zewnątrz, biegliśmy przez całą noc a jeszcze wytyczyliśmy sobie trasę drogami bocznymi, osoby towarzyszące to nasze teściowe, mamy”.

25. biegaczy z Bytowa na Kaszubach ofiarowało modlitwę i trud aż 5250 km, które wybiegali wyjątkowo w swoim miejscu zamieszkania w czerwcu i lipcu.

Wśród głównych pielgrzymich intencji są oczywiście te o ustanie epidemii i o powrót do normalnego życia, ale także o rychłą beatyfikację kard. Wyszyńskiego, dziękczynne w setną rocznicę urodzin Karola Wojtyły i „Cudu nad Wisłą”.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7