Problemy polityki ekologicznej oraz wyzwania stojące przed nową Komisją Europejską znalazły się w centrum zgromadzenia Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej, która zakończyła swoje jesienne obrady.
Przewodniczący COMECE kard. Jean-Claude Hollerich zaznaczył, że z problematyką ekologiczną ściśle związany jest problem ubóstwa, które niejednokrotnie jest wynikiem zachodzących zmian klimatycznych. Stąd też na sprawy ekologii należy patrzeć szeroko i kompleksowo.
“Musimy wspierać nawrócenie ekologiczne, gdyż także nasz konsumizm, chrześcijan w Europie, przyczynia się do degradacji środowiska puszczy amazońskiej. Musimy więc zmienić nasz sposób życia, używania dóbr – zaznaczył luksemburski purpurat. – Trzeba wejść w czas przejściowy. Jest bowiem wiele osób, które pracują w przemyśle niszczącym środowisko, ale przecież nie można ich tak z dnia na dzień pozbawić pracy. Potrzebny więc jest okres przejściowy także i po to, aby zagwarantować wszystkim godne życie. Dlatego musimy być słyszalni w Komisji Europejskiej. Dbałość o środowisko, to też zwrócenie uwagi na potrzeby najbardziej potrzebujących, marginalizowanych i najsłabszych. Nie możemy koncentrować się tylko na Europie, ale nasze spojrzenie musi być globalne – trzeba widzieć wszystkich biednych tego świata. Ubodzy nie mogą stać się ofiarami polityki, która nie przejmuje się zmianami klimatycznymi.”
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).