Już poprzednicy Franciszka - św. Jan Paweł II i Benedykt XVI - powtarzali, że ten, kto dopuszcza się wyzysku środowiska naturalnego, powinien odpowiedzieć przed Bogiem.
Już poprzednicy Franciszka - św. Jan Paweł II i Benedykt XVI - powtarzali, że ten, kto dopuszcza się wyzysku środowiska naturalnego, powinien odpowiedzieć przed Bogiem. Z kolei papież Franciszek w 2016 r. mówił o grzechu wobec przyrody w jednym ze swoich orędzi.
Ale koncepcja uznania formalnie grzechu przeciwko środowisku naturalnemu pojawiła się właśnie teraz, na Synodzie biskupów o Amazonii. Propozycję złożył pochodzący z Austrii biskup Erwin Krautler, który na co dzień pełni posługę w Ameryce Południowej. Krautler wezwał "ekologiczne nawróćenie", które pozwoli "zrozumieć powagę grzechu przeciwko środowisku naturalnemu", który jest "równy grzechowi przeciwko Bogu, przeciwko bliźniemu i przyszłych pokoleń". Chodzi o działania mające na celu świadome wyzyskiwanie i niszczenia stworzonego przez Boga środowiska naturalnego. O propozycji wprowadzenia kanonu ekologicznego poinformował portal Vatican News.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.