W południe Franciszek wziął udział w symbolicznej uroczystości w Ogrodach Watykańskich. Z okazji przypadającego dziś wspomnienia św. Franciszka z Asyżu Papież zasadził dąb pochodzący z rodzinnego miasta Biedaczyny. Wieczorem sakrę biskupią z rąk papieża przyjmie m.in. ks. Michael Czerny SJ, który jutro zostanie kardynałem.
W południe Franciszek wziął udział w symbolicznej uroczystości w Ogrodach Watykańskich. Z okazji przypadającego dziś wspomnienia św. Franciszka z Asyżu Papież zasadził dąb pochodzący z rodzinnego miasta Biedaczyny. Ma on być symbolem promowanej przez Franciszka ekologii integralnej.
Obok franciszkanów w uroczystości wzięli udział przedstawiciele ludów tubylczych z Amazonii, którzy przybyli do Rzymu w związku z rozpoczynającym się w niedzielę synodem. Papież już wcześniej zawierzył synodalne obrady wstawiennictwu św. Franciszka.
W programie papieskiej działalności przewidziano jeszcze dzisiaj święcenia biskupie. Z rąk Ojca Świętego otrzyma je trzech nowych nuncjuszów oraz ks. Michael Czerny, jezuita, podsekretarz sekcji ds. migrantów w watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, który jutro zostanie kardynałem.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.